W piątek 6 września przez cały dzień bawiono się w Miasteczku Ruchu za „Prażakówką”, ale głównym celem odbywającego się tam wydarzenia była nauka zasad bezpieczeństwa i przepisów ruchu drogowego.
Wydarzenie pt. „Hulaj Bezpiecznie” zorganizowało Stowarzyszenie CPS Fabryka we współpracy z Miejskim Domem Kultury „Prażakówka” i Miastem Ustroń. Skierowało go nie tylko do dzieci i młodzieży, ale i dorosłych. Projekt dofinansowany z budżetu województwa śląskiego patronatem objął marszałek, wsparł go, również swoją obecnością, burmistrz Paweł Sztefek. Pomogła Komenda Powiatowa Policji w Cieszynie i OSP Drogomyśl.
Funkcjonariusze cieszyńskiej prewencji i drogówki przedstawili dzieciom obowiązujące przepisy związane z poruszaniem się hulajnogami. Zwrócili też uwagę na bezpieczeństwo pieszych i innych użytkowników dróg. Nie skończyło się na teorii, bo uczniowie ustrońskich szkół, które wzięły udział w wydarzeniu, wsiedli na hulajnogi i poruszali się uliczkami Miasteczka Ruchu, starając się jechać zgodnie ze znakami i nie łamać przepisów na rondach czy przed pasami. Ruch hulajnóg odbywał się jak na prawdziwej drodze. Obyło się bez mandatów…
Z wielkim zainteresowaniem młodzież obserwowała „ratowanie” swojego kolegi, poszkodowanego w zaimprowizowanej scence pieszy kontra hulajnoga. Zasady pierwszej pomocy przedmedycznej zaprezentowali przeszkoleni druhowie OSP. Później można było samemu poćwiczyć na udostępnionych fantomach.
Po południu odbywał się piknik regionalny z warsztatami rękodzieła, muzyką w wykonaniu kapeli regionalnej „Wisła”, stoiska z potrawami regionalnymi.
– Nigdy dość uczenia zasad bezpieczeństwa – stwierdził Ryszard Cienciała – właściciel firmy Cienciała Protection Services, członek Zarządu CPS Fabryka Stowarzyszenie. – Tym m.in. zajmuje się nasze Stowarzyszenie i postanowiliśmy dokształcić młodzież, ale i dorosłych w kwestii zasad poruszania się na hulajnogach. Pojazdy te stały się bardzo popularne, ale wzbudzają też kontrowersje, bo ludzie często nie wiedzą, gdzie można jeździć, którą stroną itd. W Ustroniu jest takie świetne Miasteczko Ruchu za „Prażakówką”, ale słyszałem, że mało się je wykorzystuje. Moja firma działa na terenie całego powiatu, ale wydaje mi się, że nie ma w regionie takich Miasteczek. Warto wykorzystywać to miejsce na wydarzenia edukacyjno-rozrywkowe, ale polecam też indywidualnie odwiedzić Miasteczko ze swoimi dziećmi, wnukami i poćwiczyć zasady poruszania się po drodze.
– Spotkania z młodzieżą to również lekcja dla nas – mówi Przemysław Ochantel z OSP Drogomyśl. – Oni potrafią zadać takie pytania, że trzeba się mocno zastanawiać. To dobrze, bo szukając rozwiązań na podstawie naszej wiedzy i doświadczenia, przygotowujemy się na różne niespodziewane sytuacje. Zawsze powtarzamy, że pierwszym naszym działaniem jest telefon pod numer alarmowy 112 i powiedzenie, gdzie jesteśmy i co się stało. Potem możemy przystąpić do pomocy, która ma być, jak sama nazwa wskazuje pomocą przedmedyczną. Wykonujemy odpowiednie czynności, czekając na profesjonalnych ratowników ze specjalistycznym sprzętem. Takie ćwiczenia, jakie przeprowadziliśmy dzisiaj, mają młodych ludzi ośmielać, żeby nie bali się podejść do leżącego człowieka, nie bali się zareagować. Brak reakcji nie zawsze wynika ze znieczulicy, czasem z niewiedzy i onieśmielenia.
Monika Niemiec