W piątek 1 września na ulicę Strażacką przyszło wielu mieszkańców Ustronia. I ci związani z jednostką OSP Centrum, i sąsiedzi, i sympatycy, i druhowie z innych ustrońskich jednostek. Przyszły całe rodziny i sporo dzieci, bo migająco-hałasujące pojazdy to zawsze atrakcja dla najmłodszych. Powodem było przywitanie nowego wozu ratowniczo-gaśniczego, który wzbogaci wyposażenie jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej Ustroń Centrum.
Wśród przybyłych był burmistrz Przemysław Korcz – prezes Zarządu Miejskiego OSP, przewodniczący Rady Miasta Ustroń Marcin Janik, radny Sławomir Haratyk, mianowany tego dnia na stanowisko wiceburmistrza Łukasz Sitek, naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Ustroń Alicja Żyła, naczelnik Wydziału Promocji, Kultury, Sportu i Turystyki Barbara Niemczyk. Wszyscy czekali w napięciu na przyjazd wozu, na który Miasto Ustroń przekazało 330 tys. zł, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach 180 tys. zł i sami druhowie z OSP Centrum – 20.200 zł. To pierwszy wóz z nowego programu Zarządu Miejskiego OSP RP zakupu lekkich wozów bojowych dla jednostek OSP w mieście.
Mercedes nadjechał od strony Pomnika Jana Cholewy, druhowie odpalili race, a ze strażnicy popłynął dźwięk syreny. Klaszczących i wznoszących okrzyki ludzi otuliła czerwona mgła, która wkrótce rozpłynęła się po okolicy. W podniosłych nastrojach uczestnicy uroczystości przeszli na plac przed strażnicą, gdzie powitał ich burmistrz Korcz i prezes OSP Ustroń Centrum Krystian Kamiński.
– W zeszłej kadencji Zarządu Miejskiego OSP przyjęliśmy program doposażenia ustrońskich jednostek w średnie samochody bojowe, na początku tej kadencji zakupiliśmy ostatni średni samochód dla Lipowca i podjęliśmy decyzję o zaopatrywaniu jednostek w nowe lekkie samochody. Ten nie jest aż tak lekki, bo waży około 5,5 tony, jest więc pomiędzy klasą średnią a lekką. Cieszę się, że udało nam się sfinansować tak potrzebny sprzęt. Dziękuję za to Radzie Miasta Ustroń i druhom z OSP Centrum – powiedział burmistrz Korcz.
– Dziękuję burmistrzowi i radnym za zakup tego samochodu – mówił prezes Kamiński, a następnie zaprosił kolegów strażaków i mieszkańców na poczęstunek. Zapytany, do czego będzie służył nowy samochód, odpowiedział: – Na pewno dobrze się przysłuży mieszkańcom, turystom i podniesie bezpieczeństwo na terenie miasta. Jest to samochód, który właściwie może służyć do wszystkich akcji, do których wyjeżdżają średnie wozy, czyli np. do usuwania gniazd owadów błonkoskrzydłowych, do działań na wysokościach, choćby przy awariach wyciągów. Wyposażenie pozwala na użycie, piany, wody, czyli klasycznych interwencji, gdy pojawia się ogień.
W samochodzie są aparaty ODO, czyli ochrony dróg oddechowych, więc możemy pomóc uczestnikom wszelkich zdarzeń drogowych, ofiarom wypadków, również w sytuacji zadymienia itp. Zaletą nowego wozu jest rozmiar i mniejsza waga, dzięki czemu będziemy mogli wjechać w trudniejszy teren, w ciaśniejsze uliczki, pomiędzy zabudowania, a dzięki napędowi na cztery koła w teren górzysty.
2 września w kościele św. Klemensa odbyła się uroczysta msza, podczas której proboszcz ks. Wiesław Bajger wraz z wiernymi polecał Bogu strażaków z OSP Centrum. Po Eucharystii na placu kościelnym odbyło się uroczyste poświęcenie nowego wozu strażackiego.
Tekst i foto: Monika Niemiec
