Franciszek Starowieyski (1930–2009) to jeden z najwybitniejszych polskich malarzy, grafików i scenografów, znany z barokowej wyobraźni, surrealistycznych i groteskowych kompozycji oraz znaczącego dorobku w polskiej szkole plakatu. Jako pierwszy Polak miał indywidualną wystawę w Museum of Modern Art w Nowym Jorku. Tworzył dzieła pełne teatralnej dramaturgii i erudycyjnych odniesień do historii sztuki, pozostając jednocześnie kolekcjonerem i znawcą malarstwa XVII wieku.
Jak podkreśla dyrektor Muzeum Ustrońskiego, Magdalena Lupinek, pomysł wystawy zrodził się dzięki wcześniejszej współpracy z Epicentrum Art Gallery z Opola, która udostępniała już naszej placówce prace Zdzisława Beksińskiego i Marca Chagalla. Po sukcesie tych eks- pozycji, zdecydowano się na prezentację twórczości Starowieyskiego.
– Chcieliśmy pokazać mieszkańcom Ustronia i gościom sztukę znakomitego polskiego artysty. Wybór padł na Starowieyskiego, szczególnie że jego urodziny zbiegły się z obchodami 720-lecia naszego miasta – wyjaśnia dyrektor muzeum.
Wystawa obejmuje 19 prac artysty, w tym grafiki i projekty plakatów, które dotarły do Ustronia w specjalnych zabezpieczonych skrzyniach.
– Wszystkie dzieła są transportowane w kufrach zabezpieczonych kodem, który posiadam tylko ja. Każdy element kolekcji jest dokładnie sfotografowany przy rozpakowywaniu, aby uniknąć ewentualnych nieporozumień – zdradza kulisy organizacji Magdalena Lupinek.
Oficjalnego wernisażu tym razem nie przewidziano, ale 29 marca odbędzie się spotkanie kuratorskie z Jaremim Piczem, właścicielem kolekcji z Epicentrum Art Gallery i osobistym przyjacielem Starowieyskiego.
– Opowie on o swojej znajomości z artystą i podzieli się ciekawostkami na temat jego twórczości – dodaje dyrektor muzeum.
Ekspozycja będzie dostępna do końca kwietnia, a bilety wstępu są symboliczne. Mieszkańcy za możliwość zobaczenia dzieł artysty takiego formatu zapłacą zaledwie 5 zł, kupując po prostu bilet do muzeum.
– Nie spodziewaliśmy się, że wystawa wzbudzi tak duże zainteresowanie wśród wielu gości spoza miasta, zwłaszcza z Górnego Śląska. Sporo turystów już zapowiedziało, że specjalnie przyjadą do Ustronia na tę okazję. To pokazuje, jak wielką popularnością wśród znawców sztuki cieszy się Starowieyski – zauważa Magdalena Lupinek.
To wyjątkowa okazja, by zanurzyć się w świat mistrza podziwiać jego niezwykłe dzieła w kameralnej przestrzeni Muzeum Ustrońskiego. Wystawa, oprócz walorów artystycznych, stanowi także istotny punkt w tegorocznych obchodach jubileuszowych miasta.
Mateusz Bielesz
