Historia połączeń kolejowych Ustronia jest nierozerwalnie związana z rozwojem komunikacji na Śląsku Cieszyńskim. Budowa nowych linii kolejowych w regionie miała na celu nie tylko usprawnienie transportu towarowego, lecz także odegrała kluczową rolę w rozwoju turystyki oraz komunikacji pasażerskiej w Beskidzie Śląskim, integrując te tereny z resztą Polski.
W folderze promującym uzdrowisko, wydanym w 1932 roku, można przeczytać: Ustroń leży na południowo-zachodnich rubieżach Polski wśród Beskidów Zachodnich, 15 km na południe od Cieszyna w Województwie Śląskiem. Dobre połączenia kolejowe (12 pociągów na dobę przyjeżdża, 12 odjeżdża z dworca zachodniego i dworca południowego – Polany), doskonała asfaltowana 100 km szosa aż do Katowic, oraz szereg linij autobusowych składa się na to, że przyjazd do Ustronia nie przedstawia żadnych trudności… Biorąc pod uwagę tę niezwykłą skuteczność kąpieli borowinowych potwierdzoną dwustuletnią chwalebną tradycją, idealne warunki klimatyczne, nadzwyczajne bogactwo krajobrazów, wspaniałe tereny sportowe, wiele pomysłowych inwestycyj (budowa asfaltowe drogi przez Województwo Śląskie, budowa gmachów i pensjonatów, ciągłe doskonalenie kwestji komunikacyjnej) można Ustroń perła uzdrowisk śląskich, Ustroń przypuszczać, polski Francensbad, w najbliższym czasie będzie jednym z najlepiej urządzonych uzdrowisk śląskich, będzie uzdrowiskiem modnem.
W latach 30. XX wieku Ustroń stanowił coraz ważniejszy punkt na mapie kolejowej południowej Polski, szczególnie w kontekście rozwoju turystyki i uzdrowisk w Beskidzie Śląskim. Dzięki rozbudowie połączeń kolejowych, która miała miejsce w latach 20., miasto uzyskało dogodne skomunikowanie z kluczowymi ośrodkami w kraju.
Podróż z Warszawy do Ustronia trwała niemal dziesięć godzin, a pociągi kursowały przez Katowice, które pełniły rolę centralnego węzła komunikacyjnego dla południowego Śląska. Połączenia z Łodzią, Poznaniem czy Lwowem miały podobny charakter. Pasażerowie musieli liczyć się z kilkunastogodzinną podróżą, zazwyczaj przez Katowice lub Dziedzice i Bielsko, co odzwierciedlało ówczesny układ kolejowy w regionie. Bliskość Ustronia do Wisły, do której prowadziła nowa linia kolejowa, znacząco wpłynęła na wzrost znaczenia miasta jako ośrodka turystycznego.
Mapka komunikacyjna z tamtego okresu pokazuje, że Ustroń, mimo położenia na peryferiach sieci kolejowej II RP, miał relatywnie łatwy dostęp do głównych tras prowadzących z centralnej i wschodniej Polski. Połączenie z Katowicami otwierało podróżnym możliwość przesiadek do innych miast, w tym Krakowa, Lwowa, Wilna i Gdańska. Dla turystów, którzy pragnęli odpocząć w beskidzkim kurorcie, była to istotna zaleta, a władze kolejowe dostrzegały potencjał tej trasy, oferując m.in. zniżki na bilety powrotne po dziesięciodniowym pobycie.
Sieć kolejowa II Rzeczypospolitej, odbudowywana i rozwijana po trudnym okresie zaborów, miała na celu nie tylko usprawnienie transportu towarowego, ale także integrację regionów, które przez dziesięciolecia funkcjonowały w ramach różnych państw. Połączenie Ustronia z resztą kraju było elementem tego większego planu, a jego rozwój wpisywał się w ogólną tendencję wzmacniania roli Śląska Cieszyńskiego jako ważnego ośrodka turystycznego i gospodarczego. Ostatecznie, w okresie międzywojennym Ustroń stał się jednym z popularniejszych punktów na mapie turystycznej południowej Polski, a rola kolei w tym procesie była kluczowa.
Połączenia kolejowe Ustronia do dziś stanowią istotny element infrastruktury regionu, umożliwiając dogodny dojazd zarówno dla mieszkańców, jak i turystów odwiedzających Beskid Śląski. Historia kolei w tym regionie pokazuje, jak ważne dla rozwoju gospodarczego i społecznego są inwestycje w transport szynowy.
Mateusz Bielesz