Minęły już dwa miesiące od powodzi błyskawicznej, która nawiedziła nasze miasto. Dwa miesiące to sporo czasu, wiele udało się zrobić. Jednak ciągle sporo przed nami…
Już w pierwszych godzinach po powodzi uruchomiliśmy wsparcie mieszkańców w zakresie usuwania szkód i zapewnienia bezpieczniej przestrzeni dla potrzebujących. Wydaliśmy ponad 4000 butelek wody pitnej i ponad 1000 tabletek uzdatniających studnie.
Po samej akcji przeciwpowodziowej, która pochłonęła ponad pół miliona złotych, przystąpiliśmy do sprzątania – pomagało Wojsko Obrony Terytorialnej i miejskie służby. W kontenerach na odpady przeciwpowodziowe znalazło się ponad 100 ton odpadów popowodziowych.
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej wypłacał doraźną pomoc w wysokości 2000 zł i 8000 zł na zapewnienie doraźnych potrzeb powodzianom. W sumie zgłosiło się około 600 rodzin.
Następnym etapem było szacowanie strat.
W Ustroniu działały dwie komisje szacujące straty – jedna na mieniu mieszkańców, druga na mieniu komunalnym. Po oszacowaniu strat, można się starać o wypłatę odszkodowań.
Jesteśmy na etapie zatwierdzenia przez Wojewodę Śląskiego skali zniszczeń w naszym mieście, które sięgają 7 mln zł, by uzyskać rządową pomoc.
Jednocześnie Urząd Miasta wystąpił do Ministerstwa Sportu i Turystyki a także innych branżowych instytucji o pomoc w odbudowie tego, co zniszczyła powódź.
Sporym wyzwaniem są prowadzone rozmowy z Wodami Polskimi, w których Miasto Ustroń wspiera Wiceminister Infrastruktury, Przemysław Koperski.
By zapewnić bezpieczeństwo przeciwpowodziowe, należy oczyścić rzeki i potoki. Część z nich jak np. Bładniczka są już czyszczone przez Wody Polskie.
Również Spółka Młynówka, przystąpiła do działań w zakresie oczyszczania tego cieku, który odprowadza wody z miasta.
Jesteśmy już prawie na mecie trudnej popowodziowej drogi.
Czeka nas ogromne wyzwanie związane z odbudowaniem zniszczeń. Jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w akcji przeciwpowodziowej, pomocy sąsiedzkiej czy wspierali poszkodowanych w jakikolwiek inny sposób. Dziękuję również za życzliwość i dobre słowa w tym trudnym czasie.