11 listopada, dzień, w którym Polska obchodzi Święto Niepodległości, jest nie tylko czasem wspomnień o odzyskaniu suwerenności, ale także chwilą refleksji nad duchowym dziedzictwem i rolą kultury w kształtowaniu narodowej tożsamości. Tę myśl doskonale odzwierciedla tegoroczna, XI edycja Wolnej Szkoły Nauk Filozoficznych i Społecznych im. Profesora Jana Szczepańskiego, która odbyła się 21 października w Ustroniu, miejscu szczególnym na mapie kulturalnej Śląska Cieszyńskiego. To właśnie tutaj, idea zrodzona w czasach wojny powoli staje się rzeczywistością, wprowadzając w życie marzenie Jana Szczepańskiego o wolnej szkole, w której pielęgnuje się myśl filozoficzną i humanistyczną.
W trudnych czasach II wojny światowej, Jan Szczepański, wybitny socjolog, marzył o stworzeniu instytucji, w której badano by problemy człowieka, społeczeństwa i wartości moralne. Pomysł wydawał się wówczas nierealny – Polska pod hitlerowską okupacją, a polska inteligencja była systematycznie wyniszczana przez okupanta. Mimo wszystko, Szczepański pozostał wierny idei rozwoju polskiej nauki i zachowania wartości humanistycznych. I choć po wojnie nie udało mu się zrealizować tego projektu w pełni, dziś
jego wizję podejmuje Wolna Szkoła Nauk Filozoficznych i Społecznych, kontynuując jego myśl i przekazując ją kolejnym pokoleniom.
W Prażakówce, odbyła się uroczysta sesja upamiętniająca dorobek profesora Szczepańskiego oraz 11-lecie działalności szkoły jego imienia. Udział w wydarzeniu wzięli przedstawiciele świata nauki i kultury, lokalne władze oraz młodzież. Obecni byli m.in. prof. Daniel Kadłubiec, dr hab. Katarzyna Marcol, dr hab. Andrzej Kasperek, dr hab. Bogusław Dziadzia oraz dr hab. Marek Rembierz, profesorowie związani z Uniwersytetem Śląskim. Ich obecność podkreśliła, jak istotne jest dziedzictwo myśli Szczepańskiego w kontekście współczesnej nauki i filozofii.
Uroczystą sesję otworzył radny powiatu Stanisław Kibicius, który powitał zebranych, przypominając, że idea Wolnej Szkoły opiera się na budowaniu przestrzeni do pogłębionej refleksji nad kondycją człowieka i społeczeństwa. Wartości te, tak bliskie Szczepańskiemu, dziś wybrzmiewają szczególnie mocno. Są nie tylko kontynuacją jego marzeń, ale również odpowiedzią na współczesne wyzwania, przed którymi stoi społeczeństwo.
Tegoroczna sesja Wolnej Szkoły była wyjątkowa z kilku powodów. Szczególne znaczenie miało włączenie w wydarzenie młodzieży, co jest nie tylko kontynuacją idei Szczepańskiego, ale również próbą przekazania jego spuścizny młodszemu pokoleniu. Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 oraz Zespołu Szkół Technicznych z Ustronia uczestniczyli w debacie poświęconej ich miastu, zatytułowanej „Ustroń – moje miasto? Oczekiwania a rzeczywistość”. W swoich wypowiedziach młodzi mieszkańcy Ustronia wyrazili pragnienie, aby miasto rozwijało się w sposób, który odpowiadałby ich potrzebom i marzeniom. Brakuje im miejsc, gdzie mogliby się spotykać i bawić po tygodniu nauki, a wydarzenia kulturalne, organizowane przez miasto, często nie są skierowane do młodych odbiorców. Mimo to, młodzież czuje głęboką więź z Ustroniem, uważając go za swoje wyjątkowe miejsce na Ziemi, gdzie rozwijają się, uczą i zawiązują trwałe relacje.
Podczas sesji głos zabrał honorowy rektor Wolnej Szkoły, prof. Daniel Kadłubiec, który przypomniał, że idea szkoły nie jest jedynie projektem teoretycznym, ale dążeniem do kultywowania spuścizny Jana Szczepańskiego. – Oby jego dzieło, czyli 30 książek oraz 1600 artykułów, nie pozostały tylko na papierze, ale nadal funkcjonowały w naszej świadomości i były rozwijane – mówił prof. Kadłubiec. Szczególnie wybrzmiały jego słowa o wartości słowa, które prof. Szczepański uważał za święte. Dla Szczepańskiego słowo było najwyższym osiągnięciem ludzkości, łącznikiem między ludźmi i wyrazem ludzkiego dążenia do wyższego zrozumienia.
Szczególną uwagę zebranych zwróciła również wypowiedź dr hab. Katarzyny Marcol, która zwróciła się bezpośrednio do młodzieży, wskazując na niebezpieczeństwa tzw. „baniek informacyjnych” w mediach społecznościowych. Zauważyła, że internetowe algorytmy zamykają nas często w kręgach tych samych informacji, co sprawia, że tworzymy niepełny obraz rzeczywistości i mamy trudności w zrozumieniu odmiennego punktu widzenia. – Istnieje tylko jeden sposób, aby zaradzić tym problemom. To dyskusja, debata, czyli wzajemne wysłuchanie swoich racji. Tylko w ten sposób możemy uczyć się rozwiązywać konflikty międzyludzkie – mówiła dr Marcol, przypominając o wartości dialogu.
W czasie wydarzenia oddano również hołd Annie Gluziance, społeczniczce, która w ubiegłym roku wspominała na sesji Jana Szczepańskiego i jego dorobek. W tym roku zabrakło jej na sali, ale pamięć o jej zaangażowaniu uczczono minutą ciszy. Profesor Daniel Kadłubiec przypomniał, że Anna Gluza zawsze podkreślała konieczność pielęgnowania spuścizny Szczepańskiego, zwracając uwagę na jego dzienniki i zapiski, które są świadectwem jego życia i myśli. Gluzianka, jak i inni kontynuatorzy idei Szczepańskiego, nie tylko przypominają o jego dorobku, ale także inspirują kolejne pokolenia, aby dążyły do życia w duchu humanizmu i wartości, które były bliskie wybitnemu socjologowi.
Spotkanie zakończyło się symbolicznym złożeniem kwiatów pod pomnikiem Jana Szczepańskiego – wyrazem szacunku i wdzięczności dla jego osoby oraz dziedzictwa, które zostawił po sobie. Ten akt podkreślił, że walka o wolność i to także o rozwój i pielęgnowanie wartości duchowych.
Tegoroczna edycja Wolnej Szkoły Nauk Filozoficznych i Społecznych jest dowodem na to, że marzenia Jana Szczepańskiego, choć zrodzone w czasach wojny, wciąż inspirują i kształtują kolejne pokolenia Polaków. Mateusz Bielesz