Powódź błyskawiczna, która nawiedziła Ustroń w nocy z 14 na 15 września pozostawiła wiele szkód w naszym mieście. Ucierpieli mieszkańcy, zniszczone zostały obiekty komunalne. Po wielkim sprzątaniu, czas na liczenie strat…
To były trudne chwile dla mieszkańców i służb. Powódź błyskawiczna, która nawiedziła naszą miejscowość trwała krótko, ale jej szkody, będziemy jeszcze naprawiać wiele miesięcy. – Przede wszystkim chcę podziękować służbom, które prowadziły akcję ratunkową: Komendantowi Powiatowemu mł. bryg. Michałowi Pokrzywie i wszystkim strażakom PSP, a także jednostkom OSP z Ustronia i wszystkim które wzięły udział w akcji przeciwpowodziowej na terenie naszego miasta. Dziękuję Wojskom Obrony Terytorialnej za pomoc w pierwszych godzinach po przejściu nawalnego deszczu i prace porządkowe na terenie miasta. Wy, nie dość że otwarliście serce i wykazaliście chęć do pracy na rzecz drugiego człowieka, to często z narażaniem własnego zdrowia w ulewie, broniliście naszych obiektów. Dziękuję w imieniu mieszkańców Ustronia za pracę wszystkich zaangażowanych w akcję przeciwpowodziową. Dziękuję, że zawsze można na Was liczyć. Szczególne słowa podziękowania kieruję do wszystkich, którzy zaangażowali się w pomoc, wspierając nasze miasto finansowo, udzielając wsparcia strażakom, czy okazując serce i życzliwość dla sąsiadów. Pokazaliśmy, że Ustroń w obliczu tak straszliwego żywiołu potrafi się zjednoczyć – podkreślił burmistrz Paweł Sztefek.
Cały czas trwa osuszanie budynków, mieszkańcy mogą korzystać z osuszaczy, które pozyskała gmina. Pracują 24 takie urządzenia. Miasto Ustroń kupiło także specjalne środki do uzdatniania studni, każdy mieszkaniec może je pozyskać, by oczyścić swoją studnię. Dotychczas wydano 104 komplety takich tabletek. Działa także punkt poboru wody pitnej dotychczas rozdano ponad 2 tys. litrów wody. Natychmiast po nawalnym deszczu w urzędzie uruchomiono specjalne numery telefonów, służące mieszkańcom poszkodowanym w powodzi.
W mieście trwa szacowanie strat. Pracują dwie komisje, które dokonują oceny zniszczeń w mieniu komunalnym, a także w budynkach i lokalach mieszkalnych.
– Z pewnością szacowanie strat jeszcze potrwa. Już wiemy, że sama akcja przeciwpowodziowa kosztowała nas 553 557,00 zł, szacujemy że ponad milion złotych
będzie kosztowała nas naprawa budynków mieszkalnych należących do zasobu gminy, mamy także 3 kilometry zniszczonych dróg i mostów, tu także koszty sięgają około miliona złotych. Straty w placówkach publicznych i oświatowych to kolejne 3 mln zł. – to tylko wstępne szacunki – podkreśla burmistrz Ustronia, Paweł Sztefek.
Cały czas wypłacana jest także pomoc doraźna dla mieszkańców. Wnioski złożyło już 300 rodzin. W Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej pracuje dodatkowy pracownik z ramienia Urzędu Miasta, który pomaga przyjmować wnioski o pomoc.
Choć szkody są ogromne do Ustronia warto przyjechać. Na szczęście dzielnice turystyczne i uzdrowiskowe nie ucierpiały.
– Wszystkie restauracje, obiekty noclegowe i atrakcje turystyczne są otwarte. Główne drogi nie zostały zniszczone – kwituje Paweł Sztefek.
materiały prasowe
Miasta Ustroń