Targowisko to centralny punkt niemal każdego miasta, stanowi nie tylko ważne miejsce handlowe, ale też integrujące pobliską społeczność. Nasz plac targowy istnieje ponad 160 lat, a chociaż zmieniał on lokalizację, to w obecnym miejscu działa już ponad trzy dekady i chyba nie ma stałego mieszkańca, który nie umiałby go wskazać, a często o targ pytają przyjezdni, bo mają świadomość, że warto tam zajrzeć.
Latem jest to miejsce zachwycające dostatkiem warzyw i owoców, które można podziwiać wzrokiem, węchem, dotykiem, a nawet doświadczać smakiem próbując oferowanych towarów, co jest zawsze kuszące do zakupów. Tam nabywa się plony natury nie tylko z giełdy jak w marketach, ale – co ważne dla wielu konsumentów – również od miejscowych rolników. Domowe jajka, warzywa i owoce, nabiał, wędliny to dla wielu osób wartościowe produkty, o które warto świadomie zabiegać i w dni targowe o poranku zająć miejsce w kolejce po zdrową żywność. Zakupy najczęściej nie są przypadkowe, lecz w poniedziałek, piątek czy sobotę o tej samej porze u tych samych dostawców nabywamy smaczną i wielokrotnie sprawdzoną żywność. Uzupełnieniem targowej oferty są: pieczywo, wędliny, mięso, ryby i inne artykuły spożywcze oraz przemysłowe. Każdy znajdzie tu coś smakowitego dla siebie. Jest też kilka stoisk z konfekcją oraz parę stałych punktów sprzedaży tekstyliów i żywności, więc na naszym targu można się zaopatrzyć we wszelaką żywność i ubrać od stóp do głów. I czegóż jeszcze więcej potrzeba?
Targ stanowi też ważny punkt towarzyski – tu zawsze można spotkać znajomych, pogadać o zdrowiu i pogodzie, wysłuchać rad na różne tematy, po prostu poczuć tak istotną dla ludzi wspólnotę. Bardzo ważni w tym miejscu są sprzedawcy, których od lat znamy i którym ufamy, a oni też znają swoich stałych klientów i ich upodobania. Sami są bardzo ze sobą zżyci, dzielą się swoimi doświadczeniami, opowiadają sobie o codziennych sprawach, w wolnych chwilach wspólnie delektują się kawą i ciastem, przynoszonym najczęściej przez solenizanta. Klienci zauważają te koleżeńskie relacje, więc ta miła i serdeczna atmosfera udziela się wokoło. W dni targowe już przed szóstą targ zaczyna swe życie. Na stragany sprawnie trafia różnorodny towar, z oddali słychać gwar, rozmowy i przed siódmą już stoją kolejki miłośników targowych przysmaków. A zatem do zobaczenia na naszym przyjaznym targu!
Lidia Szkaradnik