W piątek 25 kwietnia odbyła się XV sesja Rady Miasta Ustroń i od tego posiedzenia gremium znowu pracuje w pełnym składzie. Szymon Staniszewski – nowy radny z Ustronia Górnego odebrał zaświadczenie o wyborze i złożył ślubowanie. W piątek 25 kwietnia odbyła się XV sesja Rady Miasta Ustroń i od tego posiedzenia gremium znowu pracuje w pełnym 15-osobowym składzie. Szymon Staniszewski – nowy radny z Ustronia Górnego odebrał zaświadczenie o wyborze z rąk przewodniczącej Miejskiej Komisji Wyborczej Renaty Kamińskiej. Gratulacje złożył mu burmistrz Paweł Sztefek. Rotę ślubowania odczytał prowadzący obrady przewodniczący Rady Miasta Michał Kubok, a radny Staniszewski odpowiedział: „Ślubuję. Tak mi dopomóż Bóg.”

Radni dokonali zmian w komisjach i od sesji kwietniowej w skład Komisji Infrastruktury wchodzą radni: Damian Ryszawy – przewodniczący, Wojciech Chybiorz, Artur Steczkiewicz, Paweł Waszek, Karina Wowry. Członkami Komisji Rodziny i Oświaty są radni: Sławomir Haratyk, Artur Kluz, Małgorzata Madzia, Szymon Staniszewski, a przewodniczącym Krzysztof Pokorny, zaś w Komisji Promocji, Kultury i Sportu pracują radni: Artur Steczkiewicz – przewodniczący, Szymon Górniok, Wiktoria Herczyk, Artur Kluz, Szymon Staniszewski, Karina Wowry.
Sprawozdanie z działalności Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej za 2024 rok oraz ocenę zasobów pomocy społecznej przedstawił dyrektor MOPS Zdzisław Dziendziel, a skarbnik miasta zmiany w budżecie miasta na rok 2025 i co za tym idzie zmiany w Wieloletniej Prognozie Finansowej. Radni uchwalili je jednogłośnie, tak samo jak jednolity tekst Statutu Miejskiego Domu Spokojnej Starości.

Radni zmienili regulamin korzystania z parkingów w związku z zakończeniem budowy parkingu przy ul. Partyzantów. Po zmianach opłaty za parkowanie pobierane są: 1) na parkingu przy ul. Nadrzecznej przy budynku toalet przez cały rok tylko w weekendy (sobota, niedziela) w godzinach od 7.00 do 20.00; 2) na parkingach zlokalizowanych na płycie Rynku od strony ul. A. Brody oraz przy hotelu „Równica” między ul. A. Brody, a hotelem „Równica”, przy ul. Grażyńskiego oraz przy ul. Cieszyńskiej oraz przy ul. Partyzantów przez cały rok, we wszystkie dni tygodnia w godz. od 7.00 do 20.00; 3) na parkingach przy ul. Wiklinowej oraz al. Legionów w okresie od 1 maja do 30 września każdego roku tylko w weekendy (sobota, niedziela), święta oraz dni ustawowo wolne od pracy, w godz. od 7.00 do 20.00; 4) na parkingu przy: a) ul. Słonecznej przez cały rok tylko w weekendy (sobota, niedziela), święta oraz dni ustawowo wolne od pracy, w godz. od 7.00 do 20.00, b) ul. Rynek 4 przez cały rok, we wszystkie dni tygodnia w godzinach od 7.00 do 20.00, z wyłączeniem pierwszych 15 minut parkowania. Użytkownikom Ustrońskiej Karty Mieszkańca przysługują łącznie na wszystkich miejskich parkingach płatnych 2 godziny dziennie bezpłatnego parkowania.
Przewodnicząca Rady Seniorów Miasta Ustroń Anna Suchanek zapytała, czy na parkingu przy ul. Partyzantów będą bezpłatne miejsca dla seniorów, bo w budynku Szkoły Podstawowej nr 1 działa Klub Seniora. Płacenie za parking będzie uciążliwe dla seniorów. Burmistrz Sztefek zachęcił do założenia Ustrońskiej Karty Mieszkańca, dzięki której przysługują darmowe godziny parkowania, wystarczające na czas przebywania w Klubie ten czas jest wystarczający. Przewodnicząca Suchanek powiedziała, że Klub działa dłużej niż dwie godziny i trzeba ten problem rozwiązać. Burmistrz odpowiedział, że wokół SP-1 jest dużo bezpłatnych miejsc parkingowych, prosił, żeby uzbroić się w cierpliwość i zapowiedział, że jeśli zajdzie taka potrzeba, wprowadzone zostaną zmiany. Radny Artur Kluz prosił o wyjaśnienie, ile darmowych miejsc otrzymali nauczyciele. Burmistrz wyjaśnił, że o bezpłatne miejsca wnioskowała szkoła i osobno Związek Nauczycielstwa Polskiego. Szkoła otrzymała 10 miejsc, a ZNP 5 miejsc.
Radni przyjęli dwie uchwały w sprawie przyjęcia od Powiatu Cieszyńskiego do realizacji zadań polegających na modernizacji odcinka ul. Dworcowej i odcinka ul. Wiejskiej, które to ulice są drogami powiatowymi. Modernizacja obejmie odcinek ok. 0,2 km ul. Dworcowej (koszt miasta 200 tys. zł) oraz odcinek ok. 0,4 km ul. Wiejskiej (miasto daje 100 tys. zł).
Koszty remontów po połowie dzielimy z powiatem.
Radni uchwalili, że nie są władni do podjęcia działań w związku z petycją grupy mieszkańców ul. Świerkowej i Jodłowej oraz członków Zarządu Osiedla Polana, złożoną do Komisji Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miasta Ustroń. Przewodnicząca Komisji Wiktoria Herczyk wyjaśniła, że na posiedzeniu zapoznano się z treścią pisma dotyczącego poprawy stanu technicznego zapory na Suchym Potoku oraz udrożnienia cieku wodnego. Postanowiono przekazać petycję dyrektorowi Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej Wód Polskich w Gliwicach. Wiceprzewodniczący Damian Ryszawy zapytał, czy Wody Polskie przekazały jakąś odpowiedź w sprawie tamy na Suchym Potoku. Naczelnik Wydziału Środowiska UM Monika Maksymczak powiedziała, że nie ma jeszcze oficjalnego stanowiska, ale Wody Polskie badają sprawę. Konieczne będzie wykonanie dokumentacji. Drugą petycję, dotyczącą poprawy infrastruktury komunikacyjnej poprzez wykonanie czytelnych i trwałych oznaczeń na przystankach autobusowych Komisja postanowiła przekazać Burmistrzowi Miasta Ustroń. Tak samo jak kolejną petycję dotyczącą poprawy bezpieczeństwa pieszych poprzez umieszczenie przed przejściami napisów „Odłóż telefon i żyj” i dwa wnioski: o poprawę stanu okolic Źródła Karola, bo w gestii burmistrza leży zlecenie stworzenia dokumentacji, przekazanie środków, utworzenie zabezpieczeń oraz ewentualne przejęcie przez miasto terenu, oraz o poprawę infrastruktury na Zawodziu (wnioskodawca wymienia m.in. zniszczone znaki, lustra, nieudrożnione rowy itp.).
Jednym z ostatnich punktów obrad była dyskusja na temat funkcjonowania PSZOK w Ustroniu, zanim jednak oddano głos prezesowi Przedsiębiorstwa Komunalnego Romanowi Aleksemu, przewodniczący RMU Michał Kubok podkreślił, że Rada Miasta wyznacza kierunki, ale nie odpowiada za praktyczny aspekt ich realizacji i bieżące funkcjonowanie. Odpowiada za to pion pana burmistrza oraz wykonawca danej usługi, a w przypadku gospodarki odpadami jest to Przedsiębiorstwo Komunalne. Dlatego też zaproszono na sesję prezesa spółki, który w prezentacji omówił bieżące funkcjonowanie Przedsiębiorstwa i Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych oraz odpowiadał na pytania.
Z prezentacji można się było dowiedzieć, że jeśli chodzi o stan aktywów, to połowa taboru Przedsiębiorstwa Komunalnego ma ponad 20 lat, kotłownia nie spełnia minimalnych wymogów technicznych i funkcjonalnych, spółka dysponuje nieruchomościami i gruntami, które częściowo podnajmuje. Dalej prezes Aleksy poinformował, że w spółce pracuje 57 osób zatrudnionych na umowę o pracę oraz 3 na umowę zlecenie. Praca jest sezonowa, a wydajność procesowo-finansowa Przedsiębiorstwa jest powyżej średniej lokalnej. Koszty funkcjonowania firmy rosną każdego roku i spadają przychody. Uszczelnienie systemu zbierania odpadów oznacza spadek kosztów dla miasta oraz spadek dochodów dla Przedsiębiorstwa Komunalnego. Uszczelnienie systemu może zmniejszyć odbiór odpadów o 10%. Na wyświetlonym slajdzie można było obejrzeć mapę terenu, na którym działa PSZOK i jako jego mankament prezes wskazał to, że nie ma wydzielonego miejsca do składowania odpadów tylko dla mieszkańców. Ich pojazdy mogą się natknąć np. na śmieciarki. Podczas prezentacji prezes spółki przypomniał, jakie dokumenty wdrożono, żeby weryfikować osoby przywożące odpady na PSZOK i jakie limity zostały wprowadzone od 1 stycznia. Z przedstawionych informacji wynikało, że w okresie styczeń – marzec 2025 oddano znacznie mniej odpadów niż w analogicznym okresie roku 2024. Odpadów ulegających biodegradacji – 35 ton (w 2024 r. 151), odpadów budowlano-remontowych – 59 ton (143), odpadów wielkogabarytowych – 44 tony (65), opony – 3 (6). Jeśli chodzi o uwagi mieszkańców do funkcjonowania PSZOK-u, to mówią oni o zbyt niskich limitach na odpady i trudnościach
związanych z tym, że odpady oddaje tylko właściciel nieruchomości lub jedna upoważniona osoba.
O pytaniach na temat gospodarki odpadami, o apelu radnych do władz państwowych o podjęcie działań na rzecz zwiększenia dochodów gmin uzdrowiskowych oraz o dramatycznej sytuacji rodziny z Lipowca, przedstawionej przez radną Małgorzatę Madzię napiszemy w kolejnym numerze.
Monika Niemiec