10.7 C
Ustroń
czwartek, 13 marca, 2025

Tylko do ratowania

Ratownicy Gabriel Wawranowicz i Jakub Recamanik. Fot. M. Bielesz

W październiku ubiegłego roku uruchomiono w Ustroniu stacjonarny zespół karetki pogotowia. Poprawił sytuację związaną z długim czasem oczekiwania na pomoc medyczną, która spowodowana była koniecznością dojazdu z Cieszyna czy Skoczowa oraz dużym obszarem działania istniejących zespołów ratowników. Podczas oficjalnego przywitania karetki w naszym mieście potwierdzili to wojewoda śląski Marek Wójcik i dyrektor Pogotowia Ratunkowego w Cieszynie Jan Kawulok, mówiąc, że wzrośnie bezpieczeństwo mieszkańców Ustronia, turystów, poprawi się też sytuacja w całym regionie.

Od stycznia działa już zespół ratowników medycznych zatrudnionych na etatach. W ramach dyżurów, w każ- dej zmianie obecne są dwie osoby – ratownik medyczny oraz kierowca, co zapewnia odpowiednią liczbę rąk do pracy w razie wezwania. Zespół na stałe przypisany do Ustronia liczy cztery osoby. Karetka dyżuruje 24 godziny na dobę. W razie potrzeby zespół może zostać wzmocniony przez dodatkowych pracowników kontraktowych, którzy uzupełniają skład zespołu, zwłaszcza w przypadkach chorób pracowników lub urlopów.

Na uwagę zasługuje także ambulans, którym dysponuje stacja pogotowia w Ustroniu. Jest to nowoczesny pojazd, Mercedes Sprinter 419 CDI 4×4, przystosowany do pracy w trudnych warunkach terenowych. Dzięki napędowi na cztery koła, pojazd może poruszać się po ośnieżonych drogach, co jest szczególnie ważne w rejonach górskich. Bywa że każda minuta jest na wagę złota, szczególnie w przypadkach nagłych np. zatrzymań krążenia czy poważnych wypadków drogowych.

W ustrońskim ambulansie znajduje się standardowe wyposażenie medyczne do ratowania  życia. Są to m.in.: nosze medyczne, defibrylator, plecaki ratownicze, a także inne niezbędne akcesoria. Od października do grudnia zespół Ratownictwa Medycznego w Ustroniu wyjechał do następującej liczby zdarzeń: październik – 200 wyjazdów, listopad – 180 wyjazdów, grudzień – 210 wyjazdów.

– Dominują wyjazdy do problemów kardiologicznych oraz internistycznych, następnie są to zgłoszenia do urazów i obrażeń, w tym wypadków komunikacyjnych, a dalej do zaburzeń neurologicznych, objawów chirurgicznych czy zaburzeń psychicznych – powiedział Grzegorz Gabzdyl, kierownik ds. medycznych Cieszyńskiego Pogotowia Ratunkowego.

Najwięcej wyjazdów odbywa się do osób starszych, które są bardziej narażone na infekcje i choroby przewlekłe. Często zdarza się, że osoby starsze są samotne i nie posiadają własnego pojazdu, dlatego nie mogą udać się do szpitala czy lekarza, a ich stan zdrowia wymaga pilnej interwencji.

Jednym z głównych wyzwań, przed którymi stoją ratownicy medyczni w Ustroniu, jest niewłaściwe wykorzystywanie numeru alarmowego 999. Często mieszkańcy dzwonią po karetkę w sytuacjach, które nie wymagają interwencji systemu ratownictwa medycznego, takich jak drobne urazy czy niedomagania, przy których pomoże wizyta u lekarza rodzinnego lub w aptece.

– Często przyjeżdżamy na wezwania, które tak naprawdę są nieuzasadnione. Pacjent mógłby samodzielnie udać się do szpitala lub skorzystać z usług apteki. W takich sytuacjach karetka jest zablokowana i nie może ruszyć do prawdziwego, nagłego wypadku – zauważa ratownik medyczny Jakub Recamanik.

W związku z tym zespół ratowników apeluje o większą odpowiedzialność i rozwagę przy wzywaniu karetki. Należy pamiętać, że numer 999 powinien być używany tylko w sytuacjach zagrożenia życia. W przypadku dolegliwości takich jak ból brzucha czy wysoka gorączka, zaleca się kontakt z lekarzem rodzinnym lub odwiedzenie apteki. Dzięki temu będzie można zaoszczędzić cenny czas ratowników medycznych.

Ratownik Gabriel Wawranowicz podkreśla, że kluczowe jest zrozumienie przez mieszkańców, kiedy naprawdę potrzeba karetki:
– Bóle brzucha, bóle głowy czy nawet gorączka nie zawsze wymagają wezwania karetki. Jeżeli objawy się nasilają, warto udać się do lekarza lub skontaktować się z nocną pomocą medyczną.

Warto dodać, że w okresie świąteczno-noworocznym ratownicy zauważają wzrost liczby wezwań związanych z infekcjami u osób starszych. W takich przypadkach, jeżeli pacjent ma trudności z poruszaniem się lub wymaga natychmiastowej pomocy, wezwanie karetki może okazać się konieczne.

Karetka w Ustroniu to nie tylko zespół ratowników, ale również element większego systemu ochrony zdrowia w regionie. Ważne jest, aby wszyscy mieszkańcy i turyści zrozumieli, że system ratownictwa medycznego nie jest niezawodny w każdej sytuacji. W przypadkach, które nie stanowią bezpośredniego zagrożenia życia, warto korzystać z innych form opieki zdrowotnej.

Równocześnie mieszkańcy Ustronia zauważają, że obecność karetki w ich miejscowości daje im poczucie bezpieczeństwa. W szczególności dotyczy to osób starszych, które nie zawsze mają możliwość samodzielnego dotarcia do szpitala czy apteki. Są spokojni, że w razie nagłego pogorszenia stanu zdrowia mogą liczyć na szybką pomoc.
Mateusz Bielesz

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Zobacz również

Ostatnie artykuły

Skip to content