5.5 C
Ustroń
niedziela, 17 listopada, 2024

Święto pogromców ślimaków

Jeże trafiają czasem pod opiekę Alicji Cieślar – szefowej Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt AS. Kilka dni temu w jej domu zawitał taki mały gość. Fot. AS. Cieślar

10 listopada obchodzić będziemy Międzynarodowy Dzień Jeża. Święto mało znane i można by się zastanawiać, z jakich powodów ustanowione. Odpowiedź jest prosta. Jeśli nie będziemy chronić jeży, one wkrótce wyginą, a są zwierzętami bardzo pożytecznymi. Nie pozwólmy, żeby nasze dzieci czytały o jeżach jedynie w książkach…

Z prośbą o spopularyzowanie informacji zwrócił się do nas Michał Szymaniak, który zaangażował się w ogólnopolską akcję pomocy jedynemu w kraju schronisku dla jeży, działającemu w Kłodzku, które ucierpiało z powodu powodzi. Zaangażowany w pomoc zagrożonym zwierzętom ustroniak napisał:
Jeże możemy spotkać w parkach, ogrodach, na skwerach. Pewnie każdy z nas chociaż raz w życiu spotkał na swojej drodze jeża, ale nie każdy zapewne wie, jak ważną rolę odgrywa on w ekosystemie. Jest niezastąpiony w walce z wszelakimi ogrodowymi szkodnikami, takimi jak: ślimaki, owady, a nawet żmije. Niestety, w dzisiejszych czasach jeżom coraz trudniej zdobyć pożywienie, które pozwalałoby osiągnąć im odpowiednią do zimowej hibernacji wagę. Na taki stan rzeczy ma wpływ wiele czynników, które ściśle związane są z  działalnością człowieka. Do nich zaliczyć można nagminne stosowanie chemii ogrodowej, która zwalcza wszelkiego rodzaju owady czy ślimaki, ale w konsekwencji prowadzi do zubożenia zasobów pokarmowych jeży czy ptaków, powodując brak dostępności pokarmu, potrzebnego do przetrwania. Ponadto spożycie przez jeża zatrutego ślimaka, prawie zawsze prowadzi do jego śmierci. Śmierci okupionej ogromnym cierpieniem! Wspomnieć należy również o deficycie wody… Choć jeże mają na swoim ciele kolce, których jest kilka tysięcy, to w rzeczywistości są jednymi z najbardziej bezbronnych stworzeń, jakie możemy spotkać w naszym sąsiedztwie. W sytuacji zagrożenia nie uciekają, nie atakują, tylko zwijają się w kulkę. To właśnie sprawia, że giną pod kołami samochodów, ostrzami kosiarek, w płomieniach wypalanych traw bądź gałęzi czy toną w niezabezpieczonych zbiornikach wodnych. Choć umieją pływać, baseny ogrodowe lub oczka wodne mogą stać się śmiertelną pułapką. Jeże często giną z wycieńczenia wpadając do wykopów czy klinując się w szczelinach płotów. Niestety, nie wydają odgłosów, jak inne zwierzęta, co znacznie utrudnia przyjście z pomocą. Udzielając pomocy tym zwierzętom, warto wiedzieć, że pod żadnym pozorem nie można podawać im mleka. Rannemu zwierzęciu powinniśmy zapewnić schronienie w ciemnym, cichym i ciepłym miejscu, gdzie będzie mógł czuć się bezpiecznie, np. w kartoniku. Potem najlepiej oddać pod opiekę ośrodkowi, organizacji specjalizującej się w udzielaniu pomocy właśnie jeżom. Pamiętajmy, że zwierzęta te są pod ochroną, a to jak długo będziemy jeszcze obchodzić ich święto zależy głównie od nas – ludzi. Pamiętajmy też, że jeże są aktywne nocą. Miejmy to na uwadze, kiedy jedziemy samochodem.”

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Zobacz również

Ostatnie artykuły

Skip to content