IV LIGA Kuźnia Ustroń – Polonia Łaziska Górne 1:2 (1:1)
Po ostatniej wysokiej przegranej z Ruchem Radzionków (1:5) piłkarze Kuźni Ustroń chcieli pokazać, że stać ich na więcej. Do meczu z Polonią Łaziska przystąpili zmobilizowani, choć niektórzy z nich pewnie pamiętali ostatni mecz obu drużyn, który skończył się wysoką porażką zespołu spod Równicy (3:1).
W sobotnie popołudnie, w dość ponurej aurze, swój mecz rozegrali piłkarze IV ligowej Kuźni. Kibice z Łazisk Górnych przyjechali na ul. Sportową z własnymi flagami i banerami, czym w jakiś sposób chcieli wywrzeć presję na naszych zawodnikach. To się udało, bo bramkę straciliśmy już w 5. minucie meczu. Mimo wszystko cały czas gospodarze walczyli ambitnie, a ukoronowaniem tych starań była bramka niezastąpionego Michała Rycki tuż przed końcem pierwszej połowy. Cóż jednak z tego, skoro po rozpoczęciu kolejnej części meczu na prowadzenie wyszła Polonia i korzystnego dla siebie wyniku już nie oddała. Kuźnia zajmuje w tej chwili 14. miejsce w tabeli, ale ma jeden zaległy mecz z Unią Dąbrowa Górnicza, który zostanie rozegrany w środę 9 października, tuż po zamknięciu tego numeru gazety.
Skład: 1. Jasek – 17. Rakowski (22. Adamczyk 73’), 8. Bui, 4. Surowiec, 23. Waliczek (7. Bujok 63’), 15. Pytel, 21. Szlufarski, 10. Rycka (14. Prylopa 53’), 99. Pietraczyk (9. Sikora 73’), 6. Ligocki, 3. Pasazhin.
Mateusz Bielesz