1 października odbył się koncert dla powodzian, który zorganizowali fundacja Dariusza Kordka KULTURA.PL oraz MDK Prażakówka. Wszyscy artyści wystąpili przed ustrońską publicznością pro bono. Oprócz tego zorganizowano zbiórkę publiczną na stronie www.pomagam.pl, z której dochód przekazany zostanie dla najbardziej poszkodowanych kataklizmem.
Fundacja DK Kultura.pl została założona przez Dariusza Kordka, znanego aktora teatralnego, musicalowego i filmowego. W Ustroniu miał zagrać, planowany dużo wcześniej, koncert dla seniorów. W związku z tym, że nasz region także objęła powódź, postanowił, że zmieni swoje pierwotne plany.
Wraz z grupą zaprzyjaźnionych artystów zechciał pomóc poszkodowanym. I tak wraz z Miejskim Domem Kultury „Prażakówka” zorganizowano koncert pt.: „Artyści dla Powodzian” jako wydarzenie towarzyszące zbiórce publicznej. W koncercie wystąpili artyści z całego kraju i znani lokalnej publiczności mieszkańcy Ustronia. W dodatku żaden z nich nie pobrał honorarium.
Szkoda, że na taki gest i zaproszenie organizatorów nie odpowiedzieli mieszkańcy, którzy niestety pojawili się w małej liczbie. Najpierw przywitały wszystkich dyrektorka „Prażakówki” Urszula Broda-Gawełek i wiceburmistrz Adriana Kwapisz-Pietrzyk. Całe wydarzenie prowadził wielki pasjonat operetki, aktor i konferansjer Łukasz Lech. Następnie na scenie pojawili się Zbigniew Bałdys, Karolina Kidoń i Jan Siwy, którzy znani są już od dawna ustrońskiej publiczności, bo stąd pochodzą, tu grają i śpiewają. W programie wzięli też udział Łukasz Gaj, który wcielił się w postać Jana Kiepury i wyśpiewał kilka jego utworów. Wspomniany już Dariusz Kordek odgrywał przedwojennego piosenkarza Eugeniusza Bodo. Dzięki temu można było się przenieść w klimat międzywojennej Polski. Występy były przeplatane zabawnymi anegdotami, które nawiązywały do tych cenionych artystów.
Na zakończenie odbyła się licytacja fantów przywiezionych przez artystów. Można było zabrać ze sobą m.in. filiżankę, którą Dariusz Kordek otrzymał od samego Jana Englerta. Oprócz tego wolontariusze zbierali do puszek pieniądze, które przeznaczono na pomoc dla powodzian.
Tekst i zdjęcie: Mateusz Bielesz