2.3 C
Ustroń
niedziela, 17 listopada, 2024

„Nie” dla drogi Pod Skarpą

We wtorkowe popołudnie, 2 lipca, zebrało się kilku mieszkańców osiedla Centrum, aby przedstawić swojemu radnemu Pawłowi Waszkowi problemy, z którymi żyją na co dzień. Tych oczywiście jest sporo, ale na czoło wysuwają się kłopoty z jakością ulic i chodników, kanalizacją i mającą powstać drogą pod Skarpą.

Pomimo letniej aury przybyło kilka osób mocno zaangażowanych w życie dzielnicy. Obecny był także burmistrz Paweł Sztefek. Aktywnych i chcących zmian mieszkańców przywitał radny Paweł Waszek. Już na początku zwrócił uwagę na potrzebę powołania zarządu osiedla:
– Chciałbym zaproponować pełną formułę współpracy z mieszkańcami. Kiedyś już próbowaliśmy powołać zarząd osiedla ale się nie udało. Chciałbym spróbować jeszcze raz. Jest to organ bardzo pomocny, ponieważ reprezentuje mieszkańców przed Radą Miasta i burmistrzem. Jest to sprawnie działający łącznik. Mamy przykłady świetnie funkcjonujących zarządów w Hermanicach, Polanie, na Zawodziu i w Ustroniu Górnym. Z tego powodu przygotowałem listy poparcia. Mam nadzieję, że uda się zebrać wymaganą liczbę podpisów.

Radny Waszek zreferował tematy, które realizowane są w okolicy. W obrębie ulic Brody, Wantuły i Pięknej rozpoczęły się inwestycje drogowe. Pojawiły się także nowe znaki z informacjami o ograniczeniach tonażowych. Obowiązuje już zakaz wjazdu pojazdów na osiedle przy ul. Pięknej i Wantuły przekraczających ciężar 3,5 tony. Radny złożył również wniosek o zabezpieczenie środków finansowych na wykonanie projektu modernizacji zjazdu z ul. Wantuły do ul. Konopnickiej. Poinformował także, że obecnie wszyscy radni pracują nad sprawami związanymi z gospodarką odpadami. Panuje bowiem powszechne przekonanie, że ceny za wywóz śmieci nie mogą już rosnąć.
Następnie swoje uwagi zgłaszali uczestnicy spotkania.
– Czy podczas obrad Rady Miasta poruszane są tematy dotyczące chodników i dróg na ulicach Pięknej i Wantuły oraz zejścia dla pieszych z ul. Wantuły do ul. Konopnickiej? W czasie zimy starsze osoby mają problem z bezpiecznym poruszaniem się w tym miejscu – pytał jeden z mieszkańców.

Dostał zapewnienie, że sprawa zejścia była poruszana na Komisji Infrastruktury. Odnosząc się do kwestii chodników radny Waszek zwrócił uwagę, że będzie przeprowadzana wymiana sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, dlatego dopiero w późniejszym czasie będzie można dyskutować o chodnikach. Pojawiały się głosy, że pod Manhatanem życzą sobie takiej nawierzchni jak na Osiedlu Generałów, gdzie ulice są wyłożone kostką brukową, z którą faktycznie nie ma żadnych problemów.

Przy okazji wymiany sieci wodno-kanalizacyjnej istniałaby także możliwość założenia nowej instalacji gazowej. Wówczas wzdłuż drogi pojawiłyby się nowe rury gazowe, a do każdego domu prowadziłyby nowe przyłącza. Wszystkie instalacje są w bardzo złym stanie, ponieważ mają kilkadziesiąt lat, a jeśli chodzi o gaz to dochodzą jeszcze spory własnościowe. PGNiG twierdzi, że wszystkie instalacje należą do niego. Inne zdanie mają właściciele działek. Warto już teraz o wszystkim myśleć całościowo, stwierdzili zgodnie zebrani.

Wybrzmiał problem drzew, które stanowią zagrożenie dla przechodniów i kierowców. Mieszkańcy nalegają na ich wycięcie lub przycięcie gałęzi. Problemy są także mniejsze, jak choćby brak tablicy informacyjnej w obrębie osiedla.

Dużo emocji wywołała sprawa ścieżki rowerowej wzdłuż ul. Daszyńskiego. Na wysokości ul. Konopnickiej ścieżka kończy się i zaczyna znowu po drugiej stronie ulicy. Przepisowo rowerzysta powinien więc zejść z roweru i przejść przez przejście dla pieszych. Tak się jednak często nie zdarza. Cykliści mkną przed siebie nawet się nie zatrzymując. Powoduje to bardzo duże zagrożenie, ponieważ kierowcy wyjeżdżający z ul. Konopnickiej na ul. Daszyńskiego nie widzą praktycznie nic z prawej i lewej strony. Widok przysłania kamienica, tablica informacyjna i płot przy parafii katolickiej. Nalegano aby postawić tam znak informujący, że ścieżka rowerowa kończy się w tym miejscu lub namalować znaki poziome, które wskazywałyby, że droga dla rowerów ciągnie się nadal przez ul. Konopnicką.

Sprzeciw wywołują plany budowy drogi pod Skarpą, która ma zaczynać się przy ul. Cieszyńskiej i przeciąć ul. Brody. Sceptyczny wobec takiego rozwiązania jest również radny Waszek:
– Pytałem o tę kwestie innych radnych i wydaje mi się, że żaden z nich nie jest w pełni przekonany do tego rozwiązania. Mimo wszystko prace projektowe zostały już zakończone. Pieniądze na ten cel są zabezpieczone już na poziomie Wieloletniej Prognozy Finansowej. Mam jednak nadzieję, że przy współpracy z mieszkańcami uda się znaleźć jakiś kompromis.

Wiele osób pytało o zasadność budowy tego odcinka. Wiele lat temu uważano, że ta droga ma odciążyć centrum miasta od ruchu samochodowego i przenieść go właśnie w stronę ul. Brody. Co więcej miała nawet spowodować całkowite zamknięcie ul. Daszyńskiego dla pojazdów. Sprawa zawsze się przeciągała. Później okazało się, że jezdnia jest ciasna i nie ma możliwości budowy parkingów. Burmistrz twierdzi, że to nie jest najważniejszy temat na najbliższe 5 lat. Padła więc propozycja, żeby w ogóle odstąpić od budowy problematycznego odcinka.

Spotkanie zakończyło się wspólnym zapewnieniem o chęci powołania zarządu osiedla, który pozwoli na skuteczny kontakt pomiędzy władzami miasta a mieszkańcami. Mateusz Bielesz

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Zobacz również

Ostatnie artykuły

Skip to content