– Zdaję sobie sprawę, że remont na skrzyżowaniu ulicy Katowickiej i Cieszyńskiej mocno frustruje mieszkańców Ustronia i użytkowników dróg. Dla Urzędu Miasta, dla mnie osobiście też jest to problematyczna sprawa i działania w tym zakresie zajmują nam sporo czasu. Mogę powiedzieć, że działamy na wielu frontach, chcąc załagodzić skutki niefortunnych decyzji, które zapadły poza naszym miastem.
Nie byliśmy i nie jesteśmy stroną decyzyjną przy wydawaniu zgód i pozwoleń i nie możemy też uczestniczyć w rozmowach na temat zastosowania konkretnych technologii, które są tutaj kluczową sprawą. Nie mniej jednak staramy się z jednej strony przyspieszyć bieg wydarzeń, z drugiej załagodzić skutki tego, co już się wydarzyło.
Chciałbym jeszcze raz podkreślić, że inwestycja jest prywatna, a dzieje się na styku kompetencyjnym Zarządu Dróg Wojewódzkich i Zarządu Dróg Powiatowych. W opiniowaniu czy uzgadnianiu technologii oraz sposobu wykonania tego skrzyżowania decydujący głos ma Zarząd Dróg Wojewódzkich.
Głównym problemem nie jest tutaj brak możliwości wykonania tego odcinka, ale brak uzgodnienia przez Zarząd Dróg Wojewódzkich technologii wykonania i odbudowy warstwy asfaltowej, jaką miałby zrealizować wykonawca.
Z informacji, które posiadam, a zaznaczę, że przekazał mi je przedstawiciel firmy Instal Cymorek, odpowiedzialnej za prace, wykonawca już dwukrotnie przedstawił Zarządowi Dróg Wojewódzkich dwie różne technologie wykonania podbudowy pod asfalt, na które ZDW nie wyraził zgody, wskazując inne rozwiązanie, dosyć trudne i czasochłonne. Nawet gdyby doszło do porozumienia w tym zakresie, to ZDW nie uzgodnił również technologii warstwy asfaltowej, wskazując że jedynie dwie firmy w kraju wykonują stosowne masy asfaltowe, które mogą zdaniem ZDW być wykorzystane na remontowanym odcinku drogi. Jest to firma Strabag i firma Eurovia. Problem polega na tym, że te dwie firmy według tej konkretnej procedury zaczynają produkcję mas asfaltowych dopiero na początku marca. Trwają rozmowy inwestora i wykonawcy z Zarządem Dróg Wojewódzkich o uzgodnienie metody. My natomiast, jako Miasto Ustroń, wspólnie ze Starostwem Powiatowym staramy się naciskać na Zarząd Dróg Wojewódzkich, aby złagodził nieco swoje wymagania, ponieważ dotyczą one krótkiego odcinka drogi, który nigdy nie był wykonywany w tak skomplikowanej technologii. Standardy się zmieniają, natomiast upór ZDW w tej kwestii jest dla mnie niezrozumiały.
Niezależnie od wsparcia, jakiego udzielamy w rozmowach z Zarządem Dróg Wojewódzkich, prowadzimy rozmowy na temat partycypacji inwestora w kosztach remontu ul. Komunalnej. Będziemy też występowali z pismem odszkodowawczym za przekroczenie terminu.
Zostały już przeprowadzone prace zachowawcze na ul. Komunalnej, polegające na podsypaniu klińcem, aby do kompleksowego remontu, który będzie miał miejsce po zakończeniu problematycznej inwestycji, można było w miarę bezpiecznie ten odcinek użytkować.
Miasto Ustroń uzgadniając objazdy przy tej inwestycji nie zgodziło się na prowadzenie ich ul. Komunalną. Objazd do DW941 dla samochodów wielkogabarytowych został poprowadzony przez Goleszów, ulicę Kozakowicką do nowego skrzyżowania z ul. Dominikańską. Samochody do 10 ton mogą jeździć ul. A. Brody i włączać się do ruchu na DW941 na wysokości Biedronki. Nie mogliśmy wyłączyć całkowicie z ruchu ul. Komunalnej, ale od razu wprowadzone zostały ograniczenia tonażu do 3,5 tony. Mieliśmy świadomość, że ul. Komunalna była wcześniej tylko utwardzoną drogą gruntową i nie było na tej drodze wykonanej prawidłowej podbudowy, dlatego większy ruch samochodowy spowodował całkowite zniszczenie nawierzchni. Nie poniosła takich strat ul. Obrzeżna, bo wykonana była w innej techniologii. Niestety niektórzy kierowcy nie stosowali się do ograniczeń obowiązujących na ul. Komunalnej i doszło do całkowitego zniszczenia jej nawierzchni. Mamy tego świadomość i jesteśmy już budżetowo gotowi na remont. Na paragrafie remontowym dróg mamy zapisane na ten cel 300 tys. zł.
Spisała: Monika Niemiec