2.3 C
Ustroń
niedziela, 17 listopada, 2024

Wieczerza, nie kolacja – spotkanie świąteczne UTW

Specjalnym gościem wieczoru był prof. Daniel Kadłubiec, Członek Honorowy Rady Programowej UTW. Fot. M. Bielesz

W piątek 15 grudnia w sali widowiskowej Prażakówki odbyło się spotkanie świąteczne zorganizowane przez Uniwersytet Trzeciego Wieku. Każdy z uczestników mógł na chwilę zapomnieć o przygotowaniach do świąt, bo w miłej atmosferze mógł posłuchać prof. Daniela Kadłubca oraz zespołu ER Równica im. Renaty Ciszewskiej. Przypomniano także założyciela EL Czantoria Mariana Żyłę, który odszedł od nas 25 lat temu.

Na spotkanie świąteczne przybyło wiele osób związanych z działalnością UTW, ale także jego sympatycy. Sala Prażakówki wypełniła się po brzegi. Obecni byli członkowie rady powiatu: przewodniczący Stanisław Kubicius, a także Stanisław Malina oraz Anna Suchanek. Swoją obecnością zaszczycił obecnych prof. UŚ Marek Rembierz. Specjalnym gościem wieczoru był prof. Daniel Kadłubiec, Członek Honorowy Rady Programowej UTW, który promował swoją najnowszą książkę pt. „Mały leksykon kultury ludowej Śląska Cieszyńskiego”.

– Jak nakazuje tradycja chcieliśmy zaprosić wszystkich na spotkanie świąteczne. Przybyli Państwo tłumnie. Bardzo się cieszę, że w taki sposób reagujecie na nasze działania. Seniorzy są bardzo ważną częścią społeczeństwa Ustronia, dlatego warto stale zaznaczać naszą obecność – powiedziała na wstępnie Danuta Koenig.

Spotkanie rozpoczął wykładem, prof. Kadłubiec, który przybliżył ideę powstania swojej najnowszej publikacji. Jak zawsze przemawiał z ogromną swadą wplatając w swoją wypowiedź gwarę naszego regionu. Przypomniał o losach swojego starzika, który pochodził z Ustronia, dlatego z tak wielką radaością za każdym razem tutaj przyjeżdża. Ideą powstania książki była chęć opisania naszej spuścizny kulturowej w słownikowy sposób. Od A do Z.

W pierwszym tomie zawarte jest dziedzictwo duchowe, natomiast w kolejnej części opisana zostanie kultura materialna i sztuka ludowa naszych przodków.

Książka najpierw wyjaśnia czym jest Śląsk Cieszyński. Autor pisze o rozwoju Księstwa Cieszyńskiego i jego znaczeniu dla tworzenia się naszej unikalnej kultury. Region ten był przecież perłą w koronie nie tylko Śląska. Leksykon zawiera m.in. wiele bardzo ciekawych informacji dotyczących folkloru, a w szczególności działalności kapel ludowych i instrumentów, które wykorzystywały do swojej muzyki. Przeczytamy także opisy najróżniejszych obrzędów i zwyczajów, które towarzyszyły naszym starzikom, ale przede wszystkim dalszym przodkom, w ciągu całego roku. Ten, jak wiadomo, wyznaczały dawniej przede wszystkim cztery pory roku.

– Bardzo istotna jest nasza gwara. Prof. Jan Szczepański powiedział, że gwara śląska cieszyńskiego jest językiem ocalenia narodowego. Zachowany jest w niej staropolski zasób słownictwa, którym mówił Rej i Kochanowski. Ta mowa jest fundamentem naszej tożsamości. Jeżeli chcemy pokazać kim jesteśmy, to wskazujemy pieśniczki, opowiadania i przysłowia, bo to nasza najcenniejsza wartość – podkreślał prof. Kadłubiec.

Swoją wypowiedź szczególnie poświęcił obrzędowi wiliji. Przedstawił pokrótce przebieg wieczerzy. Istotne było kto i gdzie zasiadał przy stole, jaka była kolejność dań. Wokół tego szczególnego wieczoru istniało wiele wierzeń. Przypomniał także, o czym dziś wielu zapomina, że w wigilię należało pościć. Mawiano: Kto we wiliję nie pości, ten do roku wyprości.

– Nie mówcie nigdy, że to jest kolacja. Krew mnie zalewa, gdy w telewizji słyszę, że będziemy zasiadać do kolacji. Przecież ten posiłek możemy mieć każdego wieczoru. Na wilije musi być wieczerza! Jest przecież Ostatnia Wieczerza, a nie ostatnia kolacja. Słowo wieczerza ma zupełnie inny wydźwięk. Jest tylko raz w roku – napominał prof. Kadłubiec. Dodał przy okazji, że na Śląsku Cieszyńskim wieczerzę mamy codziennie, bo w staropolskim języku tak mówiono na kolację. To tylko jeden przykład tego, jak wielką spuścizną jest tutejsza gwara.

Zainteresowani książką mogli ją nabyć podczas spotkania, a jej autor wpisywał chętnym dedykacje.

W drugiej części z programem świątecznym wystąpiła ER „Równica”, która otrzymała wielki aplauz. Prowadząca spotkanie Danuta Koenig przypomniała współzałożyciela Estrady Ludowej Czantoria, nieżyjącego już 25 lat Mariana Żyłę. Dyrygentowi, kierownikowi artystycznemu zespołu, w hołdzie za jego działalność artystyczną  poświęcono piękną, wzruszającą „Kolędę dla nieobecnych”.

Na zakończenie tradycyjnie złożono życzenia świąteczne i noworoczne. Wspólnie wyśpiewano też trzecią zwrotkę kolędy „Bóg się rodzi”.

To piękne spotkanie odbyło się przy wsparciu sponsorów, którego udzieliło Miasto Ustroń oraz Cukiernia i Piekarnia Bethlehem.

Mateusz Bielesz

Zobacz również

Ostatnie artykuły

Skip to content