Muzyka jest uniwersalnym językiem, który potrafi połączyć ludzi i wywołać wzruszające emocje, toteż chór stanowi zawsze ważny element życia kościelnego. Wspólne śpiewanie staje się formą modlitwy, która łączy serca wiernych i pogłębia relacje między nimi. Od 45 lat przy kościele katolickim św. Klemensa działa chór „Ave”, a przez ćwierćwiecze dyryguje nim Alicja Adamczyk. Ukończyła ona dyrygenturę w Akademii Muzycznej w Katowicach, a wcześniej Państwową Szkołę Muzyczną I i II stopnia w Bytomiu w klasie fortepianu. 15 listopada na finał Dni Klemensowych chór wystąpił z akompaniamentem Arkadiusza Grandy w kościele św. Klemensa, prezentując piękny i wzruszający koncert, którego motyw przewodni stanowiło przesłanie „Miłość źródłem pokoju”.
Koncert prowadziła Anna Puzoń, czytając fragmenty biblijne, a rozpoczynając cytatem papieża Jana Pawła II „Miłość mi wszystko wyjaśniła, miłość wszystko rozwiązała, dlatego uwielbiam tę miłość, gdziekolwiek by przebywała”. Wszystkie pieśni nawiązywały do miłości Boga do nas, naszej miłości do Niego lub o miłości, która istnieje między chrześcijanami, gdy Bóg łączy nasze serca. Chór z wielkim zaangażowaniem wykonał 17 pieśni ze swego bogatego repertuaru, niektóre wielogłosowo, inne z udziałem solistów: Anny Puzoń i jej córki Zofii, która grała również na flecie, a także Ireny Sadlik i Adama Szcześniewskiego, zaś nad nagłośnieniem czuwał Mariusz Puzoń. W tej artystyczno-duchowej uczcie uczestniczyli liczni miłośnicy chóru, bo jest on znany z pięknych występów na wysokim poziomie. Na zakończenie proboszcz ks. Wiesław Bajger podziękował chórowi za niezwykłe zaangażowanie, a jubileuszowe podziękowanie przedstawiła także wiceburmistrzyni Adriana Kwapisz-Pietrzyk wraz z radnym Pawłem Waszkiem oraz kierująca Czytelnią Katolicką Barbara Langhammer i delegacja miejscowego chóru ewangelickiego. Warto podkreślić, że chór nie tylko występuje w kościele parafialnym, ale bierze udział również w uroczystościach miejskich i jest często zapraszany do koncertowania w innych kościołach. Za ten jubileuszowy koncert uczestnicy podziękowali długimi brawami, a proboszcz życzył Bożego błogosławieństwa na następne 45 lat.
Lidia Szkaradnik