Dwie osoby zginęły, inne zostały poważnie ranne w wyniku tragicznych zdarzeń, jakie rozegrały się na drodze wojewódzkiej na terenie Ustronia. Policja apeluje o dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze i uważność.
Do pierwszego wypadku śmiertelnego doszło w niedzielę około godz. 14 na ul. Katowickiej w Nierodzimiu, na wysokości restauracji „Swojskie Jadło”. Kierujący skodą, jadąc od Ustronia w kierunku Skoczowa, najechał na tył BMW, po czym zjechał na pas rozdzielający i rozpędzony wpadł na przeciwległy pas ruchu. Tam zderzył się czołowo z toyotą. – Kierowca skody zginał na miejscu – poinformował rzecznik cieszyńskiej Komendy Powiatowej Policji podkomisarz Krzysztof Pawlik.
Droga w kierunku Wisły była nieprzejezdna przez dłuższy czas, samochody musiały korzystać z objazdu przez Bładnice. Na miejscu pracował prokurator, który prowadził czynności dochodzeniowo-śledcze, zabezpieczał materiał dowodowy i ustalał szczegóły zdarzenia.
Do groźnego wypadku doszło następnego dnia bardzo wczesnym rankiem na przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu ul. Katowickiej II z ul. Myśliwską. Zaraz po piątej rano było jeszcze ciemno i panowały trudne warunki, bardzo ograniczające widoczność. Kierujący volkswagenem caddy, jadąc w kierunku Skoczowa nie zauważył 24-letniej kobiety przechodzącej przez oznakowane i oświetlone przejście dla pieszych. Poszkodowana z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala. Kierowca volkswagena był trzeźwy. Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku. Apelują o ostrożność – zarówno do pieszych, jak i kierowców.
Drugi śmiertelny wypadek wydarzył się we wtorek 18 listopada również na ul. Katowickiej w rejonie skrzyżowania z ul. Cichą i Zagajnik. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, 21-letni kierowca BMW, jadąc lewym pasem ruchu w kierunku Ustronia, najechał na tył mazdy, którego kierująca zamierzała skręcić w lewo.
– W wyniku zderzenia bardzo poważnie ranne zostały dwie 18-letnie kobiety. Niestety jedna z nich zmarła na miejscu, natomiast druga w stanie ciężkim została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala – przekazał oficer prasowy Pawlik.
Droga ze Skoczowa do Ustronia była zamknięta na czas czynności służb. Na miejscu obecni strażacy OSP Nierodzim, prokurator, technicy kryminalistyki, policjanci pionu śledczego oraz funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego. Kierowca BMW był trzeźwy, pobrano mu krew do badań, a policjanci zatrzymali jego prawo jazdy.
Monika Niemiec