
Wilki budzą wśród ludzi skrajne emocje i od lat wywołują zainteresowanie, toteż na spotkanie zorganizowane 20 września przez Ustroński Klub Ekologiczny w Muzeum Ustrońskim przybyło sporo zainteresowanych. Prelegent dr hab. nauk biologicznych profesor Uniwersytetu Warszawskiego Robert Mysłajek opowiadał nad wyraz interesująco na bazie prezentacji multimedialnej.
Warto było posłuchać znawcę, który o wilkach wie wszystko. Jest on autorem książek przyrodniczych, biologiem, naukowcem, wiceprezesem Stowarzyszenia dla Natury „Wilk”, a specjalizuje się w biologii konserwatorskiej i ekologii ssaków i od 30 lat bada duże ssaki drapieżne. Przybyłych na spotkanie powitała dyrektor Muzeum Magdalena Lupinek, która jak zwykle miała błyskotliwe zagajenie i tym razem wskazała, że jej nazwisko pochodzi od lupus, czyli wilk, a zatem jest to rodzinne spotkanie dotyczące kolegów i przyjaciół z lasu. Opowieści o wilkach były nie tylko pełne fascynujących faktów, ale także przekazane w sposób lekki i przystępny. Wilk to inteligentny, silny i wytrzymały drapieżnik, prawdziwy władca dzikiej przyrody i król wielkich kompleksów leśnych. Sentencja „Człowiek człowiekowi wilkiem” wskazywałaby na negatywne skojarzenia z tym zwierzęciem, jednak w wielu kulturach wilk symbolizuje siłę i odwagę.

Minęły prawie trzy dekady od objęcia wilka ochroną w całej Polsce. Od tego czasu gatunek powrócił do regionów, gdzie został wcześniej wytępiony przez ludzi. Wilki wracają jednak do obszarów, który od czasu ich zniknięcia uległy znaczącemu przekształceniu. Naukowcy wskazują, że problemem dla naturalnej regeneracji lasów jest nadmierna populacja jeleni, które zjadają młode drzewka. Wprowadzenie wilków miałoby ograniczyć liczbę jeleni i umożliwić odrodzenie się drzewostanu. Po ciekawej prelekcji każdy zainteresowany tematem mógł zabrać na pamiątkę broszurkę, której współautorem był znawca i badacz tych zwierząt pt. „Po sąsiedzku z wilkami”.
Lidia Szkaradnik