Muzycy Irmina Brudny i Flavio Vanini sparafrazowali tytuł książki Juliusza Verne’a i zatytuowali swój koncert „W 80 minut dookoła świata”. W świecie artystycznym
wszystko jest możliwe…
A zatem 4. września w czcigodnych murach Muzeum Ustrońskiego zagościła młoda para utalentowanych muzyków grających na gitarach klasycznych, czyli Mozaiko Guitar Duo. Ona – warszawianka rodem z Ustronia, On – Włoch. Spotkali się w Szwajcarii, gdzie obecnie studiują i mieszkają. Artystka ukończyła Uniwersytet Muzyczny im. F. Chopina w stolicy, a Flavio Conservatorio di Musica Giuseppe Verdi we Włoszech. Irmina występowała już na wielu znaczących scenach w kraju i za granicą. Jest też laureatką konkursów rangi ogólnopolskiej i międzynarodowej. Z kolei Flavio brał udział w występach muzyki eksperymentalnej i teatru, jest również laureatem znaczących nagród artystycznych.
Słuchacze licznie przybyli na muzealny koncert, w tym rodzina i znajomi artystki, którzy byli z pewnością zauroczeni nie tylko różnorodnymi perełkami muzycznymi, ale też urokiem osobistym gitarzystów. Irmina ciekawie i z ekspresją prezentowała dzieła, które muzycy grali najpierw solo, a potem w duecie.
Obecna na sali miłośniczka muzyki gitarowej chwaliła po koncercie wyczucie rytmu i harmonii, a także świetne opanowanie instrumentów.
Irmina zapytana po występie o wrażenia powiedziała:
– Dlaczego gramy razem? Na pewnym koncercie Flavio zachwycił mnie swoją grą. Teraz gramy w duecie i od tego czasu świetnie nam się współpracuje. Chcemy nadal koncertować, a szczególnie ważnym dla nas osiągnięciem była wygrana międzynarodowego konkursu we Włoszech w kategorii muzyki kameralnej, gdzie nie konkurowaliśmy z zespołami gitarowymi, ale z reprezentantami wszystkich innych instrumentów, w tym z kwintetami fortepianowymi czy zespołami dętymi. To było absolutnie niesamowite doświadczenie, w szczególności dlatego, że był to nasz pierwszy oficjalny występ jako duetu. Pragniemy dalej
koncertować i brać udział w kolejnych prestiżowych konkursach. Ale występuję także solo, a moją pasją jest też udzielanie lekcji. Uczenie adeptów tej sztuki sprawia mi ogromną przyjemność. Często mówię, że ja uczniów kocham i kiedy jestem zmęczona, to po lekcji mam nawet więcej energii. Pragnę zarażać ludzi pasją do muzyki, tak jak mam nadzieję osiągam to też na swoich koncertach.
Lidia Szkaradnik