W Ustroniu nie ma kina, ale w te wakacje odbywa się seans za seansem. W czwartek w Jaszowcu tłem dla filmu stał się symbol socmodernistycznej architektury. W piątek w najpiękniejszej, jaką tylko można sobie wyobrazić scenerii, oglądane były filmy na Małej i Wielkiej Czantorii. Miasto dołożyło do tego kobiecy seans w Amfiteatrze, czyli mieliśmy aż trzy seanse niemal jednocześnie. W sobotę powtórka kina Na Szczycie i Na Poziomie.
Projekcja filmu „Jaszowiec. Zapomniana nowoczesność” odbył się z okazji 62. rocznicy otwarcia Domu Wczasowego „Nauczyciel”, które miało miejsce 31 lipca 1963 roku.
Ktoś mógłby powiedzieć, dom, jak dom, a jednak jest to obiekt wyjątkowy – pierwszy w dzielnicy wypoczynkowej naszego miasta, która później stała się Mekką dla ludu pracującego kopalń, hut i zakładów pracy, a jednocześnie architektoniczno-urbanistyczną perełką. Co więcej, projektantami budynku byli katowiccy architekci Henryk Buszko i Aleksander Franta, późniejsi twórcy fenomenu Zawodzia, a uroczystość otwarcia „Nauczyciela” uświetnili m.in. Edward Gierek i Jerzy Ziętek.
Piękno Jaszowca jak nikt inny docenia Mateusz Bielesz – twórca filmu, jednak trudno mu być prorokiem we własnym domu. Film o Jaszowcu wzbudził wiele kontrowersji. Lokalsi pragnęliby promocyjnej laurki, miast tego otrzymali realistyczny obraz niszczejącego piękna. Bielesz też jest lokalsem z krwi i kości. W 2017 roku w sposób wyjątkowy pokazał dzielnicę leczniczą w filmie „Uzdrowisko. Architektura Zawodzia”, a 5 lat później rozsławił równie unikatowy skrawek Ustronia w obrazie „Jaszowiec. Zapomniana nowoczesność”. Dzięki tym produkcjom Ustroń oglądali ludzie na całym świecie i zachwycali się ustrońską architekturą na festiwalach filmów dokumentalnych.
W czwartek film o Jaszowcu wyświetlono u stóp „Nauczyciela” w ramach cyklu wydarzeń „Lato z Lokalsami 2.0”. Jak podkreśla główny organizator projektu Jacek Nieurzyła z Miejskiego Domu Kultury „Prażakówka”, frekwencja przeszła najśmielsze oczekiwania, zwłaszcza że pogoda nie dopisała. Widzowie jednak, bardziej niż chłodnym latem zainteresowani byli poruszaną w filmie tematyką i z przyjemnością wsłuchiwali się
w przekazywane w filmie treści. Po projekcji odbyła się rozmowa z Mateuszem Bieleszem, reprezentującym Fundację Zielone Konie.
Na Rynku 7 sierpnia odbędzie się kolejne spotkanie w „Lokalnym Kinie Plenerowym”. Obejrzymy film „Bolko Kantor. Prawy, prosty” i porozmawiamy z jego twórcą Andrzejem Drobikiem. Początek o godz. 20.30.
Projekt „Lato z Lokalsami 2.0” dofinansowany jest ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Kultura Dostępna.
Pierwsze seanse na Czantorii zorganizowano w ubiegłym roku z okazji 100-lecia Głównego Szlaku Beskidzkiego. Filmy o górskiej tematyce wspaniale oglądało się w górskiej scenerii. W tym roku Kolej Linowa „Czantoria” zdecydowała się uruchomić „Kino na Poziomie” i zaprasza mieszkańców oraz turystów już od końca czerwca. W piątki wyświetlane są filmy familijne, a w soboty klasyki polskie i zagraniczne. Szczęśliwie tylko w jeden weekend odwołano seans z powodu pogody, mimo iż tegoroczne lato jest wyjątkowo kapryśne. Największym atutem „Kina na Poziomie” jest przestrzeń rozpościerająca się za ekranem, panorama gór, a po zmierzchu migające gdzieś tam w dole światła. Dla takich widoków na seans na Czantorii przyjeżdżają tłumy. Nie bez znaczenia dla powodzenia całego przedsięwzięcia jest bezpłatny wstęp. Jeśli ktoś wejdzie szlakiem, to kino nic go nie będzie kosztowało, bo parking jest bezpłatny. Posiadacze Ustrońskiej Karty Mieszkańca płacą za wjazd i zjazd 50% ceny. Oczywiście dla widzów „Kina na Poziomie” bezpłatnie dostępne są leżaki, ale przy wysokiej frekwencji, może ich zabraknąć, warto więc zabrać kocyk.
Z czasem poszerzono ofertę o dodatkowe atrakcje. Przed piątkowym seansem organizowana jest gra terenowa „W poszukiwaniu kwiatu Dziewięćsił” – obfitująca w przygody wyprawa po okolicznych zakamarkach, pełna zadań, zagadek i niespodzianek – doskonała okazja, by rodzinnie odkrywać i działać w terenie. Kolejną atrakcją jest możliwość pozostania na nocnym biwaku – pod namiotami, pod gwiazdami, blisko natury. Nocowanie pod namiotem to niezapomniane przeżycie, wymagana jest jednak rezerwacja pod adresem: marketing@czantoria.net
Monika Niemiec