17.3 C
Ustroń
sobota, 2 sierpnia, 2025

Gawęda pod Uzdrowiskiem

W czwartek mieliśmy okazję posłuchać opowieści o dawnych historiach z tutejszego regionu, które dawno temu tłumaczyły ludziom świat. „Gawęda Stela”, bo pod taką nazwą odbyło się wydarzenie, które było możliwe dzięki uprzejmości
aktorów z Domu Niezwykłych Opowieści – grupy opowiadaczy, którzy dzielą się ciekawymi historiami z każdym kto chce słuchać.

„Gawęda Stela” to kolejna część cyklu „Lato z Lokalsami” – bezpłatnych wydarzeń ożywiających miasto w czasie wakacji i wspierających lokalnych twórców. Event odbył się przed wejściem do Uzdrowiska „Równica” na Zawodziu i cieszyły się sporym zainteresowaniem głównie u kuracjuszy uzdrowiska, zwłaszcza ludzi spoza regionu Ustronia
i Śląska Cieszyńskiego. Zgromadzeni mogli posłuchać lokalnych legend, wyjątkowych dla tego regionu. Jedną z nich była opowieść o tym, jak to Beskid miał dwie córki: Białą i Czarną, które ruszyły osobno poznawać świat. W pewnym momencie się spotkały i razem trafiły do morza. Jest to legenda o powstaniu rzeki Wisły, a córki są odwołaniem do potoków które są jej źródłem: Białej i Czarnej Wisełki.

Inna legenda opowiadała o człowieku, który pozyskał od myśliwego magiczny młynek, który po wypowiedzeniu zaklęcia wytwarzał dla rodziny jedzenie. Gdy człowiek ten miał już wystarczająco jedzenia oddał młynek szwagrowi, który wypłynął z nim w Morze Bałtyckie,
z zamiarem sprzedawania jedzenia wytwarzanego przez młynek. Na statku którym płynął w pewnym momencie zabrakło soli, więc szwagier użył młynka, ale wypowiedział niepełne zaklęcie przez co soli powstało na tyle, że statek zatonął razem z młynkiem, który dalej miele sól. Była to legenda, która w dawnych czasach wyjaśniała dlaczego Morze Bałtyckie jest słone.

Na spotkaniu z gawędziarzami można było posłuchać wielu ciekawych historii, a ponadto posłuchać piosenek regionalnych, np. „Lipka” czy piosenki harcerskiej „Stokrotka”.

Szymon Kajstura

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Zobacz również

Ostatnie artykuły

Przejdź do treści