
30 maja obchodziliśmy Dzień Szkoły. Z tej okazji uczniowie, a w godzinach popołudniowych również rodzice, mieli okazję obejrzeć niezwykły spektakl teatralny wyreżyserowany przez panią wicedyrektor – Renatę Swobodę. „Alicja w krainie czarów”, bo o niej mowa, skupiła wokół siebie młodych artystów z klas od 4 do 8, gościnnie wystąpili też uczniowie młodszych klas.
Spektakl został przyjęty z ogromnym entuzjazmem i lekkim niedowierzaniem, że w murach szkoły można zorganizować profesjonalne przedstawienie, które rzeczywiście porwało teatralną magią!
Ale po kolei, za magią stała przecież ciężka praca całego zespołu.
Uczniowie bezbłędnie grali swoje role; doskonałe opanowanie tekstu, ruch sceniczny, a nawet wzorowa dykcja złożyły się na teatralne przeżycie widzów. Porywał autentyzm granych ról, który pozwalał przenosić się w zaczarowany świat Alicji. Niewątpliwie był to bardzo ważny aspekt spektaklu, zarówno dla młodych aktorów, jak i widzów, pomagał kształtować poczucie estetyki i uwrażliwiać na język teatru i literatury.
Można by długo wymieniać niezwykłe aspekty tej sztuki, które złożyły się na sukces, jednak najważniejsze, to zaangażowanie młodych artystów, ruch sceniczny, ale też elementy scenografii, kostiumy, klimatyczna oprawa muzyczna i umiejętne oświetlenie oraz nagłośnienie sali.
Ciekawostką jest fakt, że kostiumy i dekoracje przygotowywali sami uczniowie w ramach zajęć rozwijających kreatywność. Jeszcze jednym elementem zasługującym na uwagę były grupy taneczne, które zdynamizowały przedstawienie, nadały niezwykły taneczny rytm i wprowadziły na scenę element nowoczesności.
Można zatem z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że było to profesjonalne przedstawienie teatralne, gdyż obudziło szczere emocje i dotknęło dziecięcej wrażliwości. A o to właśnie w teatrze chodzi…
I tu należałoby jeszcze zadać pytanie, czy codzienne lekcje dostarczą tylu wrażeń, otworzą horyzonty wyobraźni i w takim stopniu uwrażliwią na tekst literacki i jego teatralną realizację? Czy nie warto czasem sięgnąć po tak niezwykłe metody wychowania i kształcenia młodych ludzi? Z tym pytaniem zostawiam wszystkich drogich Czytelników…
Anna Rybicka