W niedzielny wieczór 15 czerwca po dłuższej przerwie do Czytelni Katolickiej znów zawitał Andrzej Georg, który jako pierwszy burmistrz w latach 1990-1992 wspominał początki samorządu w naszym mieście. Zwrócił uwagę na wyjątkową aktywność miejscowej społeczności, przypominając, że w tym roku obchodzimy 35. rocznicę restytucji samorządu lokalnego i związanych z tym inicjatyw społecznych w dziedzinie: kultury, opieki nad niepełnosprawnymi, sportu i rekreacji i kontaktów zagranicznych. Przybyło wielu samorządowców, którzy sprawują funkcje radnych w powiecie i mieście. Do kawiarenki przy kościele katolickim św. Klemensa zawitali: starosta cieszyński Janina Żagan, radni powiatowi: Stanisław Malina, Christian Jaworski, Tomasz Dyrda, przewodniczący Rady Miasta Michał Kubok, radni Karina Wowry i Paweł Waszek oraz wielu radnych ubiegłych kadencji.
– Przygotowanie do wyborów samorządowych w 1990 r. – wspominał A. Georg – rozpoczęto rok wcześniej, co odnotował on również w folderze towarzyszącym spotkaniu. – Powołanie Komitetów Obywatelskich „Solidarność” w kraju i ich działalność, niemal w każdej gminie i mieście w Polsce, spowodowało, że powstawały oddolne inicjatywy na skalę dotąd nie spotykaną. Od stycznia 1990 roku, odkąd przystąpiłem do działań Komitetu Obywatelskiego „Solidarność” w Ustroniu, do dnia wyborów, czyli w ciągu pięciu miesięcy, zdążyliśmy przygotować wiele działań w dziedzinach najbardziej dotąd zaniedbanych przez rządy komunistów, takich jak pomoc społeczna, handel, budownictwo mieszkaniowe i wsparcie drobnych przedsiębiorców. Wielkie znaczenie dla integracji przedsiębiorców i komunikacji z mieszkańcami miało powołanie z inicjatywy KO „S” jednej z pierwszych, o ile nie pierwszej w Polsce, Izby Gospodarczej w Ustroniu, grupującej ponad stu przedsiębiorców, prowadzących działalność gospodarczą na własny rachunek oraz rozpoczęcie wydawania przez nią „Gazety Ustrońskiej” jako dwutygodnika lokalnego. Powołano pierwszy w Europie środkowowschodniej Dom Europejski. Te inicjatywy KO „S” oraz dotychczasowa aktywność stowarzyszeń społecznych działających na terenie miasta, takich jak: Klub Ekologiczny Koło w Ustroniu, Towarzystwo Miłośników Ustronia, rady parafialne, parafialne komisje charytatywne, organizacje wyznaniowe, pozwalała optymistycznie patrzeć na przyszłość samorządową naszego miasta. Dzięki determinacji przewodniczącego Rady Miasta Zygmunta Białasa i pracownika wydziału ochrony środowiska Jana Sztefka, ogromnym wysiłkiem finansowym udało nam się w ciągu roku wybudować nowoczesne wysypisko, jako rekultywację terenów po kamieniołomie. Trudne były początki komunalizacji terenów państwowych i przedsiębiorstw terenowych w naszym mieście. Wtenczas udało nam się przejąć kolej linową na Czantorię i utworzyć z niej gospodarstwo pomocnicze. Przejęliśmy przedsiębiorstwo turystyczne „Czantoria” i utworzyliśmy z niego spółkę komunalną. Utworzyliśmy także spółkę komunalno-prywatną TROS-EKO do obsługi gospodarki odpadami w mieście. Z Izby Gospodarczej przejęliśmy wydawanie „Gazety Ustrońskiej” jako organu Rady Miasta, tworząc gospodarstwo pomocnicze o nazwie Oficyna Wydawnicza „Gazeta Ustrońska”. Najtrudniejszym zadaniem z punktu widzenia formalno-prawnego było przejęcie terenów na Zawodziu, przy centrali telefonicznej, schroniska szkolnego w Rynku (dawnej szkoły) oraz centrum kulturalnego i domu wczasowego „Kłos” w Jaszowcu i budynku przy centrali telefonicznej. Dla późniejszego rozwoju samorządności na naszym terenie ogromne znaczenie miała wczesna integracja gmin ziemi cieszyńskiej, które utworzyły jeden z pierwszych w Polsce związków komunalnych – Związek Komunalny Ziemi Cieszyńskiej. Więcej informacji na ten temat autor zawarł w dość obszernym wydawnictwie zobrazowanym archiwalnymi fotografiami i dokumentami, a także wcześniej w „Kalendarzu Ustrońskim” na 2015 r.
Lidia Szkaradnik