KS Kuźnia Ustroń – Victoria Częstochowa 2:0 (1:0)
22 marca na stadionie przy ul. Sportowej w Ustroniu odbył się mecz 23 serii spotkań IV ligi śląskiej, w którym Kuźnia Ustroń pod kierunkiem Karola Sieńskiego zmierzyła się z Victorią Częstochowa prowadzoną przez Adriana Pasiekę. W rundzie jesiennej Kuźnia przegrała z tą drużyną mecz wyjazdowy 1:2.
Tym razem gospodarze odnieśli pewne zwycięstwo 2:0. Jako pierwszy, w 36. minucie po dośrodkowaniu z pola umieścił piłkę w siatce Mykola Bui. Drugą bramkę zaraz po przerwie strzelił Piotr Grober, kończąc składną akcję zespołową. Wynik ten jest dowodem na dobrą passę Kuźni w rundzie rewanżowej i pozwolił zespołowi umocnić pozycję w tabeli. Marcowa piękna pogoda sprawiła, że pojawiło się jak zwykle wielu kibiców Kuźni, którzy zagrzewali drużynę do walki. Po meczu kibice podkreślali, że: „Pogoda typowo dla Ustronia – trochę zimno, ale serca gorące!”.
Skład: 12. Florek – bramkarz, 8. Mykola Bui – kapitan, 4. Kamil Surowiec, 15. Mateusz Pytel, 3. Kyrylo Pasazhin, 16. Jakub Rawski, 17. Adrian Rakowski, 14. Samuel Addo (99. Michał Pietraczyk 80’), 20. Jakub Cembala (21. Kamil Szlufarski 58’), 18. Piotr Grober (7. Jakub Bujok 77’) 19. David James (10. Michał Rycka 63’).
Trener Karol Sieński powiedział po meczu: – Weszliśmy dosyć nerwowo, myślę, że było to badanie wzajemne – my chcieliśmy sprawdzić Victorię, a oni nas. Mecz był zamknięty i niewiele się działo, ale od 30. minuty, gdy zobaczyliśmy, jak Victoria buduje swoje akcje, staraliśmy się narzucić swój styl gry. Jeśli mecz zakończyłby się pięcioma strzelonymi bramkami, byłby to dla nich najniższy wymiar kary. Cieszymy się z dobrej gry w defensywie całego zespołu. W kolejnym meczu, niezależnie od rywala, gramy o zwycięstwo.
Trener dodał również, że wygraną drużyna dedykuje przede wszystkim prezesowi Markowi Matuszkowi, który obecnie przebywa na zgrupowaniu z kadrą U18, oraz solenizantowi Kubie Cembali z numerem 20, który dołączył do zespołu i miał udany debiut. Łukasz Michalik
https://www.facebook.com/share/p/166bK68fXT/
