Kuźnia Ustroń zakończyła intensywny okres przygotowawczy przed rundą wiosenną rozgrywek o mistrzostwo IV Ligi Śląskiej. Przypomnijmy, że rundę jesienną zakończyła na 13. miejscu na 20 zespołów. Podopieczni trenera Karola Sieńskiego przez blisko dwa miesiące szlifowali formę, rozgrywając liczne sparingi oraz wzmacniając kadrę kilkoma transferami.
Przygotowania do drugiej części sezonu rozpoczęły się 7 stycznia. Jak podkreśla trener Sieński w wywiadzie udzielonym portalowi beskidzkapilka.pl, zawodnicy trenowali cztery razy w tygodniu, a same zajęcia były wydłużone. Dodatkowo, drużyna regularnie zaliczyła mecze sparingowe, sprawdzając zarówno stałych graczy, jak i nowych zawodników.
Kuźnia Ustroń rozegrała dziewięć meczów kontrolnych, notując kilka przekonujących zwycięstw. Pierwsze starcie zakończyło się wynikiem 6:2 z Odrą Wodzisław. Na listę strzelców wpisali się m.in. Szlufarski, Bujok i Boruszewski. Następnie zespół pokonał LKS Tempo Puńców 2:0 po golach Sikorów, a także Pniówek Pawłowice 2:0. W starciu z Drzewiarzem Jasienica Kuźnia przegrała 4:6, ale był to mecz pełen emocji i rotacji w składzie. W kolejnym spotkaniu drużyna uległa Sparcie Katowice 1:3. W meczu z Podbeskidziem II Kuźnia zwyciężyła 2:1. Zespół popisał się również imponującym zwycięstwem 8:0 ze Śrubiarnią Żywiec. W ostatnich dwóch spotkaniach padły remisy: 2:2 z Podhalanką Milówka po dwóch golach Adriana Sikory oraz 2:2 z BKS Stal Bielsko-Biała po trafieniach Rawskiego i Szlufarskiego.
W trakcie przygotowań klub wzmocnił skład czterema zawodnikami. Paweł Florek, bramkarz wypożyczony z Rekordu Bielsko-Biała, ma podnieść poziom rywalizacji między słupkami. Piotr Grober, pomocnik sprowadzony z Józefovii Józefów, ma doświadczenie z występów w Polonii Warszawa i Odrze Wodzisław. Samuel Addo, napastnik z Ghany, przeszedł na zasadzie transferu definitywnego z belgijskiego KSD Dikkelvenne, a jego zadaniem będzie zwiększenie siły ofensywnej zespołu. Ostatnim wzmocnieniem jest Jakub Rawski, siedemnastoletni pomocnik, który trafił do Ustronia z GKS Tychy.
Kuźnia Ustroń udowodniła w sparingach, że jest gotowa do walki w rundzie wiosennej. Zespół prezentował dobrą dyspozycję strzelecką, a nowi zawodnicy wkomponowują się w drużynę. Trener Karol Sieński jest zadowolony z solidnie przepracowanego okresu przygotowawczego, a sprawdzian dyspozycji już w najbliższy weekend w pierwszym meczu
ligowym, w którym Kuźnia zmierzy się z drużyną GKS-u Piast Gliwice II. (mb)