4.6 C
Ustroń
środa, 12 marca, 2025

Audyty i analiza

To nie był spór o buty, ale o kompetencje i uprawnienia filarów naszej władzy samorządowej – rady miasta i burmistrza. Oba organy wybrane zostały przez mieszkańców, którzy ufają, że zarówno burmistrz, jak i radni sprawować będą swoje funkcję dla dobra miasta. Kontrola zgodna z zapisami prawa leży w najlepszym interesie ustroniaków. Goszczący na sesji Rady Miasta Ustroń burmistrz Paweł  Sztefek sprawdzające działania radnych odebrał jako „wchodzenie w jego buty” i zaznaczył, że wprowadza konieczne zmiany, żeby nie trzymać się panujących od 30 lat w ustrońskim samorządzie dziwnych zasad i klik.

Rada Miasta Ustroń kadencji 2024-2029 zebrała się na XII sesję w przedostatni dzień stycznia. Obrady prowadził przewodniczący RMU Michał Kubok. Wszystkie uchwały na ubiegłotygodniowej sesji zostały podjęte jednogłośnie, czyli głosami 14 radnych. To skład niepełny, ale 15-osobowa Rada powinna się zebrać już na sesji kwietniowej, po wyborach uzupełniających w Ustroniu Górnym zaplanowanych na 30 marca.

Link do nagrania XII sesji Rady Miasta Ustroń

Zanim przystąpiono do głosowań burmistrz Paweł Sztefek odczytał informację o funkcjonowaniu kontroli wewnętrznej i audytu w Urzędzie Miasta, podległych jednostkach budżetowych, instytucjach kulturalnych w latach 2023-2024 oraz plan audytu na rok 2025. Na podstawie ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych miasto wykonuje audyt wewnętrzny w jednostkach sektora finansów publicznych. Audyt wewnętrzny jest niezależną i obiektywną działalnością doradczą oraz weryfikacyjną, prowadzoną w gminie w celu usprawnienia funkcjonowania jej jednostek. Na podstawie umowy funkcję audytora od 17 lutego 2023 roku pełni Marcin Waltar. W 2023 roku przeprowadził audyt w obszarze gospodarki wodnej, wodociągów i kanalizacji oraz w obszarze zamówień publicznych, w 2024 roku w obszarze przygotowania, realizacji i nadzorowania inwestycji oraz administracji w obszarze zadań z zakresu architektury i gospodarki gruntami, a także dokonywania wydatków i sporządzania sprawozdań. Jak wyjaśnił burmistrz, plany audytów, realizacja oraz wyniki nie były umieszczane w Biuletynie Informacji Publicznej, bo przepisy tego nie wymagają. W 2025 roku audyt obejmie m.in. działania informacyjne i promocyjne miasta, efektywność i bezpieczeństwo systemu komunikacji wewnętrznej w Urzędzie Miasta i w jednostkach organizacyjnych, a także zapewnienie bezpieczeństwa informacji chronionych.

Waldemar Węglorz – pełnomocnik Burmistrza Miasta Ustroń ds. profilaktyki uzależnień przedstawił w skrócie Miejski Program Profilaktyki Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Przeciwdziałania Narkomanii (szczegóły w kolejnych numerach GU).

Radni podjęli uchwały w sprawie: zmian w budżecie miasta na rok 2025, zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta Ustroń, zmian w uchwale w sprawie zarządzenia inkasa oraz określenia inkasentów i wysokości wynagrodzenia za inkaso w opłacie uzdrowiskowej, nabycia w drodze darowizny nieruchomości od Powiatu Cieszyńskiego, położonej przy ul. Hutniczej, ustanowienia służebności przechodu i przejazdu na gruncie gminnym w rejonie ul. Armii Krajowej.

Michał Kubok (po lewej) został wybrany przewodniczącym Rady Miasta Ustroń na sesji 24 października. Wcześniej przewodniczącą RMU była Adriana Kwapisz-Pietrzyk, ale końcem września zrezygnowała z mandatu radnej. Również na sesji październikowej wiceprzewodniczącym Rady został Damian Ryszawy. Fot. M. Niemiec

W punkcie „Sprawy bieżące miasta” przewodniczący Kubok zreferował to, co na ostatnim posiedzeniu ustaliła Komisja Koordynacyjna Rady Miasta Ustroń, w skład której wchodzi przewodniczący Rady oraz radni, będący przewodniczącymi komisji tematycznych Rady. Zaniepokojenie radnych wzbudziła podpisana przez burmistrza Ustronia umowa, zawarta końcem października, zgodnie z którą miasto zapłaciło ponad 49 tys. zł za wykonanie analizy prawnej. Jak mówił przewodniczący Kubok wątpliwości budzi zarówno kwota, jak i wybór osoby, której powierzono analizę.

– Budzi to uwagi i daleko idące wątpliwości większości radnych, bowiem od początku sygnalizowane było, że rezerwa burmistrza jest wyczerpana od początku nowej kadencji, że są rozliczne potrzeby tak stowarzyszeń, jak i szkół, zmagaliśmy się ze skutkami powodzi, rezygnowaliśmy z inwestycji na Równicy, a w tym czasie bez konsultacji, ingerencji i jakiejkolwiek zgody Rady Miasta, znalazły się pieniądze, by 49 tys. zł asygnować na tego typu analizę, w sytuacji, kiedy mieliśmy tu audytora i kwestię bieżącej koordynacji i sprawowania kontroli nad działaniem urzędu. Druga kwestia, tak jak dyskutowaliśmy na Komisji, w tego typu sprawach, analiz, kluczowe jest to, by wykonywał to podmiot niezależny. Jak się okazało po zapoznaniu się z treścią umowy, wykonawcą tej umowy jest osoba, która przez pana burmistrza desygnowana jest do reprezentowania interesów miasta w jednej z rad nadzorczych. Ostateczne stanowisko zostanie przedstawione po zapoznaniu się z treścią tej analizy. Niemniej to, co z niej wyniknie, podstawą do jakich działań będzie ta analiza, będzie przez radnych uwzględniane na późniejszym etapie absolutoryjnym czy jakichkolwiek zatwierdzeń działania pana burmistrza.

Radny Krzysztof Pokorny wyraził swoje zdanie na ten temat, tłumacząc, że po pierwsze trzeba odróżnić audyt zewnętrzny od audytu wewnętrznego, bo to są dwie różne sprawy. Po drugie, gdybyśmy chcieli wykonać ten audyt z pomocą znanych firm zewnętrznych, to ta kwota byłaby 4-5 razy większa.

Burmistrz Paweł Sztefek wyjaśnił, że były również dwie inne oferty na omawianą analizę prawną – firmy z Katowic za 54.735 zł i firmy z Krakowa za 63.960 zł. Podkreślił, że nie należy mylić pojęć, bo mowa jest o analizie prawnej, a nie o audycie, a następnie powiedział, że:
– Jako osoba sprawująca mandat burmistrza mam pełne prawo do tego, aby taki audyt przeprowadzać i wybrać odpowiednią osobę czy odpowiednią firmę do tego. Poza tym analiza została wykonana po półroczu bycia burmistrzem w mieście Ustroń. Dlaczego nie wcześniej? Bo przyglądałem się i analizowałem, jak wygląda praca na różnych wydziałach, stanowiskach i jednostkach. Jakoś Państwa nie zaskoczyło, że w momencie, gdy Państwo zostawali radnymi nie było 300 tys. w rezerwie celowej burmistrza i żaden z Państwa nie składał jakichś laudacji na ten temat. Myślę, że jest to bardzo nie fair porównanie, Panie Przewodniczący, i nie życzę sobie takich sytuacji, dobrze? Kontynuując, jeżeli chodzi o udostępnienie tego, oczywiście Państwo, tak jak obiecałem na Komisji, dostaniecie w momencie gdy cały ten dokument będzie zanimizowany, gdyż, jeszcze raz chcę podkreślić, jest to dokument wewnętrzny dla burmistrza miasta, by odpowiednio dbać o Urząd. Tym bardziej, że też od państwa radnych słyszę, że nie do końca we wszystkich obszarach czy wydziałach wszystko gra tak jak byście Państwo chcieli i między innymi po to też jest przeprowadzona ta analiza. Myślę, że na ten moment to tyle. I jeszcze jeden mój apel, drodzy Państwo, ja w Państwa buty nie wchodzę, broń Boże (powtarzam to drugi raz, pani Karina się uśmiecha) i prosiłbym również, żeby Państwo tego też nie robili. Bo może się tak zdarzyć, że będzie bardzo niemiła sytuacja tutaj między nami, między Radą a burmistrzem, a tego bym nie chciał, żeby do takich sytuacji dochodziło. Bardzo dziękuję.

Na sesji grudniowej burmistrz Ustronia Paweł Sztefek i wiceburmistrz Adriana Kwapisz-Pietrzyk (nieobecna na sesji 30 stycznia). Fot. M. Niemiec

Przerwą w wymianie zdań pomiędzy przewodniczącym Rady a burmistrzem były wypowiedzi radnego powiatowego Stanisława Maliny i radnego powiatowego Christiana Jaworskiego, którzy podzielili się informacjami na temat budżetu uchwalonego przez Radę Powiatu Cieszyńskiego. Radny Malina wymienił inwestycje i działania, które powiat planuje na terenie Ustronia. Głos zabrali też przedstawiciele seniorów. Paweł Mitręga w sprawie otwierania kolejnych klubów seniora oraz Jerzy Graca w sprawie zanieczyszczenia powietrza w Ustroniu. Napiszemy o tym w kolejnych numerach.

Do rozmowy z burmistrzem powrócił przewodniczący Kubok:
– Cały czas staram się mieć nadzieję, że ja się przesłyszałem. Czy pan burmistrz próbował szantażować radnych, że jeżeli będą nadal wykonywać jakże istotne i wynikające z istoty rady miasta funkcję kontrolne, to będzie niefajnie? Panie Burmistrzu, tutaj nikt nie planuje odejść od sprawdzania tego, w jaki sposób Pana urząd jest sprawowany. Mało tego, zapewniam, że te działania zostaną zintensyfikowane. W takim razie już możemy stwierdzić, że będzie bardzo niefajnie, jeżeli dalej Pan tak uważa, z czego, mam nadzieję, się Pan wycofa.

Zamykając temat „butów”, przewodniczący Kubok zapytał, dlaczego burmistrz nie przedstawił jeszcze ani razu od początku kadencji sprawozdania z wykonania uchwał Rady, co zgodnie z punktem 20 Statutu Miasta Ustroń powinien robić raz na kwartał.

Burmistrz nie odpowiedział na pytanie, informując, że do tej pory wszystkie wnioski do budżetu były przez niego uznawane, wszystkie dokumenty, które radni chcieli, były przekazywane, wszystkie autopoprawki, które chcieli były uznawane i dalej tak będzie, a dotyczy to również omawianej analizy prawnej. Burmistrz Sztefek powiedział, że gdyby był złym człowiekiem, mógłby to trzymać w sejfie i dawać radnym krótkie informacje albo w ogóle. Zakończył słowami:
– Więc Panie Przewodniczący Drogi i Szanowna Rado, ja zajmuję się swoim działaniem, Państwo swoim działaniem. Spotkajmy się pośrodku.

Burmistrz wrócił znowu do poprzedniej kadencji i „przepięknego” – jak się wyraził, audytu placówek oświatowych, stwierdzając, że historia rozliczy jego zasadność. Zauważył, że wtedy nikt nie pytał „co, ile i po co, jak kosztuje i kto ten audyt robi i jak przebiega”. Burmistrz stwierdził, że pamięta spotkania otwarte na temat zadań oświaty i organizacji pracy, bo każdy wiedział, że jest to potrzebne, tak samo jak analiza prawna.

Przewodniczący Kubok ponowił prośbę o odpowiedź na pytanie dotyczące sprawozdań z wykonania uchwał, na co burmistrz Sztefek odpowiedział, że w statucie robione były poprawki i nie ma jeszcze tekstu jednolitego, który powinien obowiązywać władze. Zaznaczył jednak, że jeśli radni sobie życzą, kwartalne wiadomości będą przygotowywane. Zakończył wypowiedź słowami, że jest otwarty i nie zależy mu na walce z nikim, ale na otwarciu w końcu tego miasta, tego urzędu dla mieszkańców, a nie trzymania się 30-letnich dziwnych zasad lub klik.

Radny Sławomir Haratyk poprosił burmistrza, żeby nie traktował pytań radnych jako ataku ad personam. Dodał, że radni muszą się interesować tym, co dzieje się w mieście i będą to robić cały czas. Podziękował też wyborcom, że dali radnym takie prawo.

Burmistrz Sztefek wspomniał o spotkaniach z radnymi, których nie musi organizować, ale jednak zaprasza na nie przed posiedzeniem Komisji Koordynacyjnej i nie przypomina sobie, żeby wcześniej takie spotkania się odbywały.

Wiceprzewodniczący RMU Damian Ryszawy przyznał, że z dużymi emocjami odbiera dyskusję i apelował, żeby nie tracić z oczu kwestii najważniejszej:
– Tak naprawdę wszyscy przyszliśmy do Rady Miasta po to, aby zmieniać to miasto, aby ton tej dyskusji był inny niż w poprzedniej kadencji. Abyśmy rozmawiali na argumenty, abyśmy nie odbierali pytań jako ataku. Rozumiem, że każdy z nas ma prawo do tego, żeby emocjonalnie podejść do sprawy, ale musimy jako radni, jako burmistrz, czyli ta władza uchwałodawcza i wykonawcza powrócić na takie tory naprawdę rozmowy i wspólnie dopracowywać konsensus, który będzie służył nam wszystkim, naszym mieszkańcom przede wszystkim, bo wierzę w to, że wszyscy z nas przyszli po to, aby dokonać zmian. Bo zmiany były konieczne, zmiany są konieczne, o tym jestem przekonany. Chciałbym, żeby zmiany te były dokonywane w sposób, który nie budzi kontrowersji i chciałbym, żebyśmy próbowali w miarę możliwości być partnerami dla tych zmian, dla tego, żebyśmy coś po sobie zostawili w tym mieście, żebyśmy wybudowali te rzeczy, o których mówi się od kilkudziesięciu lat. Tata mi zawsze mówił, że zgoda buduje, niezgoda rujnuje. To jest stare powiedzenie, które chciałbym, abyśmy próbowali w miarę możliwości zastosować do naszego życia, naszych relacji między radnymi i pomiędzy urzędem a radnymi. Monika Niemiec

Zobacz również

Ostatnie artykuły

Skip to content