14 C
Ustroń
środa, 12 marca, 2025

Powołano zarząd

Od lewej stoją: radny Krzysztof Pokorny, członkowie nowego Zarządu: Zenon Tarasz, przewodniczący Dariusz Śleziona, Alicja Cieślar, Michał Brudny, Lucyna Klajman, burmistrz Paweł Sztefek, przewodniczący Rady Miasta Ustroń Michał Kubok, radna Karina Wowry.
Fot. M. Niemiec

W Ustroniu działają zarządy w osiedlach: Polana, Poniwiec, Ustroń Górny, Hermanice, Nierodzim i Zawodzie, a od 16 stycznia również w Ustroniu Dolnym. O godz. 17.00 nie było jeszcze kworum, ale kwadrans później, kiedy wymagana liczba 3% uprawnionych do wybierania pomniejszona została o 20%, można było przeprowadzić wybory. Głosowało 51 osób.

Zarząd w Ustroniu Dolnym powstał po 13 latach przerwy. Wcześniej wybory odbyły się w kwietniu 2008 roku. Wówczas przewodniczącą została po raz drugi Krystyna Kukla, a w skład Zarządu weszli: Michał Jankowski, Edward Markuzel, Michał Szarzec i Edward Wójcik. 4 lata później frekwencja była niewystarczająca. Gdy w jakimś osiedlu zarząd przestaje istnieć, trzeba na nowo wszcząć procedury jego powołania. Żeby zorganizować nowe wybory, trzeba zebrać 100 podpisów od mieszkańców i złożyć wniosek do burmistrza. Wysiłek ten podjęli w 2024 roku mieszkańcy z radną Kariną Wowry i radnym Krzysztofem Pokornym i doprowadzili do zwołania zebrania i również w nim uczestniczyli. Prowadził je burmistrz Paweł Sztefek, obecny był przewodniczący Rady Miasta Michał Kubok, sekretarz miasta Magdalena Fober, przewodnicząca Rady Seniorów Anna Suchanek, naczelnik Wydziału Prawnego Urzędu Miasta Maria Sikora, naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich i Zarządzania Kryzysowego UM Alicja Żyła oraz naczelnik Wydziału Organizacyjnego UM Arkadiusz Granda.

Najpierw wybrano Komisję Skrutacyjną, w skład której weszli: Kornelia Szablewska – wybrana na przewodniczącą, Karina Wowry i Jerzy Kędzior. Zgłoszono dwóch kandydatów na przewodniczącego – Dariusza Ślezionę – emerytowanego policjanta, radnego z Ustronia Dolnego kadencji 2018-2024 oraz Zenona Tarasza – wieloletniego pracownika Kolei Linowej Czantoria oraz członka Zarządu OSP Centrum, a wcześniej prezesa jednostki. Zenon Tarasz otrzymał 20 głosów, a Dariusz Śleziona 32 głosy i tym samym został przewodniczącym. Zgłoszono kandydatury na członków Zarządu i przeprowadzono głosowanie, w którym Daria Cieślawska i Jacek Nieurzyła otrzymali po 19 głosów, a Wojciech Śliwka i Mirosław Stanek po 21 głosów. Do Zarządu weszli: Alicja Cieślar – 23 głosy, Lucyna Klajman – 27 głosów, Zenon Tarasz – 32 głosy i Michał Brudny – 34 głosy.

Kiedy drukowane były karty do głosowania i liczone głosy, mieszkańcy zadawali pytania i zgłaszali problemy burmistrzowi i przewodniczącemu Rady Miasta. Zwrócono uwagę na fakt, że niektórzy mieszkańcy otwierają okienka piwniczne mimo niskich temperatur. Denerwuje to sąsiadów, bo podraża koszty ogrzewania. Zgłaszali sprawę do policjanta dzielnicowego, ale ten odesłał ich do Urzędu Miasta. Nie wiedzą, kto powinien zareagować, a sami nie są w stanie uporać się z sytuacją.

Poruszono problem rozwijania nadmiernej prędkości przez kierowców na ul. Kościelnej i proszono o postawienie znaków ograniczających prędkość lub najlepiej zamontowanie progów zwalniających. Problemem jest też parkowanie samochodów na ul. Dworcowej zbyt blisko skrzyżowania z ul. Kościelną, przez co ograniczona jest widoczność, a to generuje niebezpieczne sytuacje. Były uwagi do odśnieżania, bo mieszkańcy zauważają pługi jeżdżące z podniesionymi łopatami albo takie, które omijają boczne ulice. Potem muszą przyjeżdżać inne pojazdy, co zdaniem zgłaszających jest nieopłacalne. Odśnieżanie utrudniają sami mieszkańcy, gdy parkują na poboczach, zamiast na swojej posesji. Stojące samochody uniemożliwiają pracę pługom.

„Ręcznie” głosowano nad porządkiem obrad, a na kandydatów na kartach. Fot. M. Niemiec

Burmistrz Sztefek mówił, że jeśli chodzi o parkujące nieprawidłowo samochody, to należy dzwonić do Straży Miejskiej, można też po prostu zwrócić uwagę sąsiadom, tak samo jak w przypadku otwierania okienek. Udzielił też odpowiedzi na pytanie dotyczące kontynuacji budowy drogi Pod Skarpą, a wynikało z niej, że w tej kadencji inwestycja nie będzie realizowana. Przewodniczący Kubok dopowiedział, że trzeba jeszcze przemyśleć to rozwiązanie komunikacyjne i że są prowadzone rozmowy nad nową koncepcją.

Burmistrz wyjaśniał mieszkańcom bloku przy ul. Kościelnej, który ucierpiał na skutek wrześniowej powodzi, że jego stanem technicznym zajmują się specjaliści, ale na ekspertyzę trzeba jeszcze poczekać. Niestety nie da się tego przyspieszyć. Budynek znajduje się na liście szkód wyrządzonych przez powódź, które są zgłoszone do województwa, więc nie powinno być problemu ze środkami na ewentualny remont.

Jedna z mieszkanek nawiązała do tematów poruszanych na zebraniu w Ustroniu Dolnym zaraz po powodzi. Chciała wiedzieć, czy wykonane zostały jakieś remonty i czy wzrosło bezpieczeństwo. Usłyszała, że wciąż prowadzone są rozmowy z Wodami Polskimi, a ich przebieg jest obiecujący. Zbierają się też komisje na różnych szczeblach i zapadają konkretne decyzje. Oczywiście nie da się wszystkiego załatwić od razu.

Mieszkanka osiedla położonego nad ul. Cieszyńską apelowała o ułatwienie komunikacji z centrum miasta. Wskazywała, że i ona, i jej sąsiedzi czują się odizolowani, bo przejścia przez ul. Cieszyńską znajdują się w nie do końca odpowiednich miejscach, a skrót przez ul. Wantuły oraz znajdujące się tam mostki i schodki są bardzo zaniedbane. Z dyskusji na ten temat wynikało, że problemem są stosunki własnościowe. Skrót nie należy do miasta, powstał spontanicznie i mimo iż jest bardzo potrzebny, to prowadzenie prac oraz przekazywanie środków na ten cel jest problematyczne.

Do tematów leżących na sercu mieszkańcom, a trudnych do rozwiązania należy też zaburzenie, ich zdaniem, naturalnych odpływów wód opadowych, spowodowane postawieniem nowych budynków mieszkalnych przy ul. Cieszyńskiej. Wyrażono obawy, że problem może się pogłębić wraz z zabudową łąki. Monika Niemiec

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Zobacz również

Ostatnie artykuły

Skip to content