7.5 C
Ustroń
poniedziałek, 6 stycznia, 2025

Tęczowo i mikołajkowo

„Tęczowa przystań” to ładna nazwa, przyjazna, bezpieczna. Taka ma być, bo do „Tęczowej Przystani” przybijają ludzie, którzy zdecydowali się na pewien wysiłek,  trud, by naprawić to, co nie do końca działa. Najważniejsze, że jest rodzinnie i jak w każdej rodzinie celebruje się wyjątkowe chwile. Do takich na pewno należy obdarowywanie się prezentami.

Akcja Stowarzyszenia Rodzin Zastępczych i Adopcyjnych „Tęczowa Przystań” pod nazwą „Spełnij z Mikołajem dziecięce marzenia” zaczyna się już w listopadzie. Na Facebooku zaprasza się do udziału osoby, które chcą przygotować prezent dla podopiecznych. Oni sami piszą w listach do Mikołaja, co chcą otrzymać, a ludzie dobrej woli odpowiadają na ich  prośby. W tym roku odbyła się VII edycja spełniania marzeń, a prezenty trafiły do 165 dzieci i młodych ludzi. Otrzymali je wychowankowie Domu Dziecka w Wiśle, Międzyświeciu, Cieszynie i Dzięgielowie, Rodzinnego Domu Czasowego Pobytu „Sindbad” w Ustroniu, pogotowi rodzinnych, rodzin zastępczych oraz adopcyjnych.

Osoby związane z „Tęczową Przystanią” opowiedziały nam o spotkaniu mikołajkowym i swoich doświadczeniach.

Koordynator akcji Katarzyna Zloch, członek Zarządu Stowarzyszenia:
– Dla niektórych dzieci to będą pierwsze święta poza domem rodzinnym bądź pierwsze święta w ogóle. Ostatnio podczas konferencji w Cieszynie, której nasze Stowarzyszenie było współorganizatorem, wspominaliśmy pierwszy list, jaki do nas trafił. Chłopiec prosił o kilka paczek chipsów i wodę smakową. Czasem tak niewiele trzeba, aby sprawić dzieciom radość. Wyjątkowość naszej akcji opiera się na tym, że dzieci otrzymują dokładnie to, o co proszą Mikołaja w listach. Jedna osoba czy instytucja nie byłaby w stanie zadbać o każdy szczegół małych, ale jakże ważnych życzeń dla tak wielu dzieci jednocześnie.

Pani Ania, mieszkanka Ustronia, która od 22 lat pełni funkcję rodziny zastępczej: –  Stowarzyszenie dało mi możliwość poznania wielu fantastycznych rodzin, z którymi mogę dzielić troski i radości dnia codziennego. Często łączą nas podobne problemy i doświadczenia. Poczucie, że nie jestem z nimi sama, daje mi pewnego rodzaju komfort i chęć do podejmowania nowych wyzwań. Moje dzieci chętnie korzystają z wycieczek np. do Energylandii, uczestniczą w imprezach integracyjnych, takich jak Turniej Rodzin Zastępczych czy Mikołajki.

Mikołaje, elfy małe i duże, choinka i mnóstwo prezentów czekało 7 grudnia na podopiecznych Stowarzyszenia Rodzin Zastępczych i Adopcyjnych w strażnicy OSP Polana. Druhom należą się serdeczne podziękowania.Pani Dorota, mama adopcyjna od 2017 roku wspomina początki swojego macierzyństwa: – Obecnie internet przesiąknięty jest blogami o adopcji, gdzie można przeczytać, jak wygląda cały proces adopcyjny oraz życie z adopcją. 7 lat temu, tak nie było. Siostra, która była już członkiem Stowarzyszenia, szybko namówiła mnie, żebym wstąpiła w ich szeregi. Dzięki Stowarzyszeniu mogłam brać udział w licznych szkoleniach, moja córka uczestniczyła w półkoloniach i zajęciach świetlicowych. Kiedy pojawiło się drugie dziecko, wspólnie pojechaliśmy na kolonie do Mikoszewa. Bardzo sobie cenię grupę wsparcia, która działa w Stowarzyszeniu, bo mogę się spotkać z rodzicami, zmagającymi się z podobnymi problemami. Często wymieniamy się informacjami o nowych możliwościach, sprawdzonych terapiach… Naprawdę wiele daje mi poczucie, że nie jestem sama, że są inni rodzice, borykający się z chorobą, jaką jest FASD, traumą wczesnodziecięcą oraz zaburzeniami więzi. Dla nas, rodzin adopcyjnych i zastępczych ogromną wartość ma kontakt z innymi rodzinami.

Dagmara Rejowicz, nauczycielka Przedszkola w Nierodzimiu, wiceprezes Stowarzyszenia, współorganizatorka imprezy, a na co dzień mama adopcyjna i zastępcza: – Mamą jestem od 2015 roku, rok później zostałam członkiem Stowarzyszenia. Jako młodej, niedoświadczonej mamie o wiele łatwiej było mi kroczyć ścieżką tego wyjątkowego macierzyństwa, mając wsparcie innych rodzin. Często nasze wątpliwości czy problemy zostały już przepracowane przez inne osoby i opierając się na ich doświadczeniu, łatwiej jest podejmować nieraz trudne decyzje. Stowarzyszenie jest ważnym elementem życia całej naszej rodziny. Dzieci podczas organizowanych spotkań i imprez poznały kolegów i  koleżanki, z którymi chętnie spotykają się także poza Stowarzyszeniem. W ostatnich latach, dzięki projektom unijnym, byliśmy organizatorami wielu wyjazdów integracyjnych dla dzieci np. do Kopalni Soli w Wieliczce czy Dream Parku w Ochabach, wychodziliśmy do kina, na basen czy na lodowisko. Nasi podopieczni mieli okazję dwukrotnie spędzić wakacje nad morzem podczas kolonii w Gdańsku i w Ustce. Czas spędzany wśród rówieśników jest dla dzieci niezwykle cenny. Spotkania i warsztaty prowadzone w świetlicy Stowarzyszenia czy grupy wsparcia dla rodziców to również istotny element naszej rodzicielskiej codzienności. W spotkaniu z Mikołajem aktywnie uczestniczą moje dzieci i mąż. Odkąd pamiętam, jesteśmy w Stowarzyszeniu razem, pełniąc role pomocników, wolontariuszy. Uczymy się, jak ważne jest dzielenie się z innymi, i że tylko dzięki wspólnym działaniom możemy odnieść oczekiwany efekt. Trudno wymienić wszystkie działania podejmowane przez Stowarzyszenie w kilku zdaniach. Warto jednak podkreślić, że naszym nadrzędnym celem jest realne wspieranie rodzin zastępczych i adopcyjnych oraz propagowanie idei rodzicielstwa zastępczego i adopcyjnego. Zachęcam zatem inne rodziny do kontaktu, bo razem możemy więcej.

Prezes Stowarzyszenia Małgorzata Ratajczak, inicjatorka powołania w 2011 roku „Tęczowej Przystani”: – Od 13 lat wspieramy rodziny zastępcze i adopcyjne, a szczególnie przebywające w nich dzieci. Akcja Mikołajkowa, którą organizujemy od samego początku działalności, a po raz 7 w taki sposób, że każdy może zostać św. Mikołajem, jest  wyczekiwanym przez dzieci wydarzeniem. Jestem bardzo zadowolona, gdy widzę tę radość na dziecięcych buźkach, gdy dzieci odbierają wymarzony prezent od Mikołaja. Dlatego chciałam skorzystać z okazji i jeszcze raz podziękować wszystkim ludziom dobrej woli, którzy włączyli się do naszego wydarzenia i przygotowali prezenty dla dzieci. To dzięki Wam od kilku lat spełniamy dziecięce marzenia.
Monika Niemiec

Wszyscy dobrze się bawili na spotkaniu, na którym oprócz prezentów były gry, zabawy, konkursy, mnóstwo łakoci i upominki.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Zobacz również

Ostatnie artykuły

Skip to content