Mieszkańcy Manhatanu wybrali swojego radnego, który będzie reprezentował ich dzielnicę w obecnej kadencji. Głosowanie odbyło się 28 lipca w niedzielę. O głosy walczyli Wojciech Chybiorz z KWW RozwijajMy Ustroń Manhatan oraz Arakdiusz Siedlaczek z KWW Ustroń – Nasz Dom, Nasze Miasto. Na najbliższej sesji Rada Miasta będzie mogła już obradować w pełnym składzie.
Przypomnijmy, że w kwietniowych wyborach samorządowych w okręgu nr 3, obejmującym osiedle Manhatan, na radnego został wybrany Paweł Sztefek. Pokonał wówczas trzech kontrkandydatów: Wojciecha Chybiorza, Jana Procka oraz Kamila Szafarza. Zdobył 51,90% poparcia natomiast Chybiorz zyskał wtedy 35,7% głosów. Równocześnie Paweł Sztefek brał udział w wyścigu o fotel burmistrza. Na tym polu także osiągnął najlepszy wynik, dlatego musiał wybrać funkcje, którą będzie pełnił przez najbliższe lata, ponieważ według obowiązującego prawa nie można łączyć tych dwóch mandatów. Obejmując stanowisko burmistrza pozostawił nieobsadzone miejsce radnego na Manhatanie. Z tego powodu musiały się odbyć wybory uzupełniające.
Do rywalizacji o głosy mieszkańców ponownie stanął Wojciech Chybiorz z KWW RozwijajMy Ustroń Manhatan. Jego kontrkandydatem został Arkadiusz Siedlaczek z KWW Ustroń – Nasz Dom, Nasze Miasto, którego osobiście poparł burmistrz Sztefek. Każdy z nich przedstawił swój program dla dzielnicy i spotykał się wyborcami.
Jeszcze w przededniu wyborów kandydaci opublikowali swoje oświadczenia w mediach społecznościowych. Arkadiusz Siedlaczek napisał na swoim fejsbukowym profilu:
– Dziękuje za możliwość uczestnictwa w tak bardzo ciekawym doświadczeniu jakim jest kandydowanie na radnego. Bez względu na wynik wyborów uzupełniających to zawsze Ustroń będzie mi bliski i będę o niego dbał. Poznałem wiele wspaniałych osób…
Natomiast Wojciech Chybiorz skierował do swoich sympatyków następujące słowa:
– Kampania wyborcza w wyborach uzupełniających do Rady Miasta Ustroń w okręgu wyborczym nr 3 Ustroń Manhatan dobiega końca. Kampania, podczas której miałem możliwość kontynuowania rozmów o problemach mieszkańców, tych mniejszych i większych, o codzienności, potrzebach i oczekiwaniach. Dziękuję za każde spotkanie, rozmowę, uwagi i spostrzeżenia. To bardzo wiele dla mnie znaczy, bo to Państwo i Wasze cenne informacje ugruntowały mnie w przekonaniu, że mój program wyborczy jest odzwierciedleniem Waszych i moich potrzeb jako mieszkańca Ustronia. Deklaruję, że los mieszkańców Osiedla Manhatan będzie mi zawsze bliski niezależnie od wyniku wyborów.
Wyboru dokonano w niedzielę 28 lipca. Do urn udawano się do lokalu wyborczego, który mieści się od wielu lat w Przedszkolu nr 7. Słoneczna pogoda sprzyjała spacerom, dlatego wiele osób skorzystało z możliwości skreślenia krzyżyka przy wybranym nazwisku. Uprawnionych do wyboru radnego było 797 osób. Wydano 253 karty do głosowania. Oddano 249 ważnych głosów. Frekwencja wyniosła 31,74%.
Na Wojciecha Chybiorza zagłosowało 178 osób (71,49%). Arkadiusz Siedlaczek zdobył 71 głosów (28,51%). Kandydat KWW Rozwijajmy Ustroń Manhatan wygrał więc zdecydowanie i to on będzie walczył o sprawy dzielnicy i całego miasta w obecnej kadencji. Ślubowanie złoży na najbliższej sesji, która odbędzie się pod koniec sierpnia. Od tego momentu Rada Miasta Ustroń będzie już pracować w pełnym piętnastoosobowym składzie.
Mieszkańcy Manhatanu poszli za hasłem „Zdrowa równowaga”. Wojciech Chybiorz zapowiedział, że w ramach dzielnicy będzie starał się o rozbudowę monitoringu, poprawę bezpieczeństwa w ruchu pieszych na osiedlu, wprowadzenie alternatywnego i bezpiecznego sposobu ogrzewania ciepłej wody w blokach. Celem ma być także powołanie zarządu Osiedla Ustroń Centrum, współpraca ze spółdzielnią „Zacisze”, prowadzenie konsultacji z mieszkańcami w kwestii zabudowy oraz krajobrazu centrum miasta czy poprawa dostępności miejsc parkingowych. Dla mieszkańców ma być organizowany coroczny festyn, a rodzinom zapewnione warunki do aktywnego wypoczynku. Sam zainteresowany po wyborach powiedział:
– W pierwszych słowach chciałbym przede wszystkim podziękować Mieszkańcom za okazane zaufanie i wsparcie. Kontakt z Państwem w ostatnich dniach był dla mnie wyjątkowy. Rozmowy, wymiany myśli, to wszystko nastrajało mnie bardzo pozytywnie i dodawało energii. Zrozumiałem też jak ważny jest szczery i bezpośredni kontakt z drugim człowiekiem. Właśnie w taki sposób najlepiej poznaje się i rozwiązuje otaczające nas problemy. Obiecuję, że przez najbliższe 5 lat będę to kontynuował.
Nie ukrywam jednak, że liczba Mieszkańców Manhatanu, która udała się w niedzielę do urn przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Pokazaliście Państwo, że sprawy lokalne nie są Wam obojętne i śmiało zabraliście głos w kwestii kształtu Rady Miasta Ustroń. Państwa postawa powinna być drogowskazem dla wszystkich radnych i włodarzy miasta.
Chciałbym też podziękować mojemu kontrkandydatowi Arkadiuszowi Siedlaczkowi za tę rywalizację i zaprezentowaną przez niego postawę.
Dziękuję też mojej rodzinie za aktywne wsparcie oraz całemu zespołowi stowarzyszenia RozwijajMy Ustroń – jesteśmy skutecznym zespołem, w którym możemy na sobie polegać. Cieszę się, że mieszkańcy postawili na zdrową równowagę w naszym mieście. Wierzę, że dzięki wspólnym działaniom, wysokiej kulturze pracy i dochowywaniu wysokich standardów nasze miasto dużo zyska w trwającej kadencji. Jestem gotowy do pracy na rzecz naszego osiedla oraz całego miasta Ustroń.
Wraz z wyborem nowego radnego zmienia się też układ sił w RMU. Projekt Ustroń (PU) posiada 2 mandaty, RozwijajMy Ustroń (RU) ma ich 6, natomiast Ustroń – Nasz dom, Nasze miasto (UNDNM) ma 7 mandatów. Wiadomo, że podczas ostatnich wyborów burmistrza, RU poparło kandydata PU Przemysława Korcza. Będzie miało to niewątpliwie wpływ na podejmowane przez obecną radę decyzje. Być może nastąpią jakieś roszady wewnątrz RMU. Te decyzje należą już jednak do władz stowarzyszeń, które zyskują w tej chwili przewagę. Do wyniku wyborów odniósł się prezes Stowarzyszenia RozwijajMy Ustroń, wiceprzewodniczący Rady Miasta Michał Kubok:
– Niezwykle się cieszę, że w wyborach uzupełniających mandat radnego udało się uzyskać właśnie Wojciechowi Chybiorzowi. Jest to osoba zaangażowana, która w ostatnim czasie wykonała wiele pracy na rzecz lokalnej społeczności. Wojciech prowadził bezpośrednią i pozytywną kampanię nakierowaną na mieszkańca i to przyniosło efekty, bo uzyskał bowiem ponad 70% poparcia, przy wysokiej jak na wybory uzupełniające frekwencji. Szczególne uznanie należy się jednak Mieszkańcom ustrońskiego Manhatanu, którzy ”wzięli sprawy w swoje ręce” i tak licznie udali się do urn. Taka postawa mieszkańców powinna być dla nas radnych, ale i rządzących miastem, drogowskazem do dalszego działania. To my jako m.in. radni powinniśmy się podporządkować woli mieszkańców a nie na odwrót. Zwyciężyła zdrowa równowaga dla miasta i cieszę się, że wraz Wojciechem będziemy ją realizować. Mateusz Bielesz