3.4 C
Ustroń
niedziela, 17 listopada, 2024

Miejsce przyjazne wszystkim

Monika Zawada

Rozmowa z Moniką Zawadą wiceprezes Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i Rodzinie „Można Inaczej” i kierownik Ośrodka Pomocy Dzieciom i Rodzinie „Można Inaczej”

Konferencja profilaktyczna, którą zorganizowało wasze Stowarzyszenie oraz Miasto Ustroń na początku kwietnia to według opinii publicznej duży sukces. Frekwencja dopisała, udział wzięło wielu specjalistów z całego powiatu cieszyńskiego i bielskiego. Uczestnicy mieli okazję wysłuchać interesujących wykładów na temat problemów dzieci, młodzieży i seniorów.

Co jakiś czas organizujecie tego typu wydarzenia, ale co jest podstawową działalności Stowarzyszenia i jakie macie cele?

Bardzo nas cieszy takie zainteresowanie tematami związanymi z profilaktyką. Od 24 lat nasze Stowarzyszenie prowadzi Ośrodek Pracy z Dziećmi i Młodzieżą, czyli placówkę wsparcia dziennego w formie specjalistycznej. Prowadzenie placówki jest zadaniem zleconym przez Miasto Ustroń naszemu Stowarzyszeniu w ramach corocznego konkursu ofert. Nasze Stowarzyszenie świadczy swoim podopiecznym usługi w zakresie pomocy socjoterapeutycznej, wsparcia w nauce szkolnej, dożywianiu w formie obiadów oraz organizacji zajęć profilaktycznych i rozwijających zainteresowania – sportowe, kreatywne, kulinarne, ekologiczne, teatralne. Organizujemy wycieczki, półkolonie oraz kolonie letnie i zimowe, wystawiamy przedstawienia teatralne i jasełka dla mieszkańców. W ramach oferty w ośrodku wszyscy mieszkańcy mogą skorzystać z pomocy psychologa dziecięcego, psychologa dla dorosłych oraz bezpłatnych porad prawnych czy konsultacji wychowawczych. W wielkim uproszczeniu, chcieliśmy stworzyć miejsce przyjazne dla dzieci i młodzieży, gdzie mogą uzyskać pomoc nie tylko w trudnych sytuacjach, ale też gdzie czują się bezpiecznie, mogą porozmawiać o swoich problemach i gdzie mogą rozwijać swoje pasje oraz zainteresowania oraz zjeść wartościowy posiłek.

Co jest najważniejsze w waszej pracy?

Najważniejszy jest dla nas kontakt z drugim człowiekiem, gdzie jest przestrzeń na szczerość, autentyczność, otwartość, życzliwość, wsparcie czy czasem po prostu obecność. Gdzie „słucham Cię uważnie” jest kluczem, żeby zrozumieć i pomóc. Dlatego nasi pracownicy nieustannie podnoszą swoje kompetencje i kwalifikacje, biorąc udział w szkoleniach, konferencjach, warsztatach i superwizjach. W chwili obecnej zatrudniamy terapeutów, pedagogów, psychologów, instruktorów i prawnika. Wszyscy z ogromnym sercem i pasją podchodzą do pracy z ludźmi. Nieustannie stawiamy na rozwój i nowe inicjatywy dla naszych podopiecznych i mieszkańców miasta, pisząc i realizując liczne projekty grantowe, co robimy skutecznie, bo do tej pory z powodzeniem udało się pozyskać ponad 70 grantów z różnych źródeł. Pozwoliło nam to na zapewnienie atrakcyjnych działań na rzecz lokalnej społeczności. Od lat naszym partnerem projektowym jest Polska Akcja Humanitarna, która zaufała nam na tyle, że w chwili obecnej sieciujemy pomoc w dożywianiu w ustrońskich szkołach. Wszyscy mówią, że mało chwalimy się tymi działaniami i projektami, ale wychodzimy z założenia, że pomaganie nie potrzebuje widowni, tylko odbiorców. Liczy się człowiek i jego potrzeby, a każdy ma inne, najważniejsze jest indywidualne podejście bez szufladkowania i oceniania. Przez te 24 lata z pomocy ośrodka skorzystało ponad 3000 osób, oprócz dzieci i młodzieży także osoby dorosłe. Sens naszej pracy nadają właśnie młodzi ludzie ze swoimi troskami, problemami, smutkami, ale i radościami i sukcesami. Dzięki uśmiechom naszych podopiecznych zyskujemy motywację do działania.

Z jakimi problemami mierzycie się na co dzień?

Niewątpliwie ostatnie 4 lata, czyli czas pandemii i wojny w Ukrainie, odcisnęły piętno na zdrowiu psychicznym dzieci i dorosłych. Narodziły się nowe problemy i przeszkody do pokonania, które wymagały szybkiej interwencji i elastyczności w działaniu. Zaangażowanie samorządu, organizacji pozarządowych, instytucji, firm oraz osób prywatnych doprowadziły do skutecznych działań pomocowych w tym trudnym okresie. Na każdym etapie naszego życia bez względu na status społeczny, wykształcenie czy zasobność portfela, niektórzy z nas lub nasi bliscy mogą doświadczyć sytuacji wymagających wsparcia tj. rozwód, depresja, problemy wychowawcze, uzależnienia, śmierć bliskich, przemoc i wiele innych, które wymagają pomocy specjalistów. Nasze Stowarzyszenie oraz inne organizacje pozarządowe na naszym terenie wychodzą naprzeciw tym problemom. Staramy się sprostać oczekiwaniom, jakie stawia przed nami wciąż zmieniająca się rzeczywistość.

Jak dzieci do was trafiają?

Współpracujemy ze szkołami, pedagogami, psychologami, kuratorami, dzielnicowymi, którzy kierują dzieci do naszej placówki oraz samymi rodzicami, którzy mogą zapisać swoje pociechy. Jesteśmy otwarci dla każdego dziecka bez względu na sytuacje i skalę problemów.

Jaka jest historia i początki waszej działalności?

Pomysłodawczyniami założenia naszego Stowarzyszenia były odważne i niezwykle empatyczne kobiety – pani Iwona Werpachowska i pani Gabrysia Glajcar. To one, ponad 24 lata temu z garstką ludzi u boku, otworzyły progi „Można Inaczej” dla wszystkich potrzebujących wsparcia. Wcześniej nasza siedziba mieściła się w budynku Biblioteki Miejskiej, ale po kilkunastu latach przenieśliśmy się do Szkoły Podstawowej nr 1 przy ulicy Partyzantów, gdzie mamy zdecydowanie więcej miejsca, a w zawiązku z tym możemy realizować więcej inicjatyw.

W nowej siedzibie z inicjatywy pełnomocnika ds. profilaktyki p. Łukasza Sitka działa Miejski Punkt Informacyjno-Konsultacyjny dla osób uzależnionych, gdzie nieodpłatnie przyjmują specjaliści terapii uzależnień. Wszystkie nasze działania są całkowicie bezpłatne dla mieszkańców Ustronia i okolic.

Jak działa Ośrodek?

Dzieci przychodzą do nas po szkole, a w czasie świąt, ferii i wakacji pełnimy dyżury. Organizujemy półkolonie, kolonie i zimowiska. W tym roku organizujemy kolonię socjoterapeutyczną do Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Wychowawcy grup pracują od rana przygotowując zajęcia dla dzieci, prowadzą konsultacje z rodzicami podopiecznych, wypełniają dokumentację, tworzą programy profilaktyczne w oparciu o diagnozę potrzeb oraz gotują smaczne posiłki dla dzieci. Kiedy są już dzieciaki, dzieje się wiele dobrego. Są zajęcia sportowe – szczególnie chłopcy lubią zajęcia z koszykówki z panem Arkiem, kreatywne z panią Michalinką, gdzie powstają lampy ze starych butelek. Na warsztatach stolarskich pod okiem pani Marzenki powstają ‘wypasione’ hotele dla zapylaczy Czytanie z panią Krysią – Kubusia Puchatka to również piękna przygoda, która przenosi w świat wyobraźni. Kiedy urodziny czy bal karnawałowy prowadzi pani Edyta, nikt nie podpiera ściany. Najlepsze obiady gotuje pani Ewelinka. Nasi podopieczni z niecierpliwością czekają na warsztaty muzyczno-teatralne (legendy o Utopcu) z panią Asią, chętnie śpiewają piosenki, do których na gitarze przygrywa pan Tomek. Wspierają nas też wolontariusze. Dzieci mówią czasem, że to miejsce, nasze Stowarzyszenie, jest dla nich trochę jak drugi dom, to najmilsze słowa, jakie można usłyszeć.

Moniko, pracujesz w Stowarzyszeniu już ponad 20 lat. Jak się zmieniły się dzieci na przestrzeni tego okresu?

Odnoszę wrażenie, że dzieci są bardziej wycofane i mają trudności w kontaktach społecznych. Kiedyś chętniej brały udział w różnych akcjach, więcej rzeczy je cieszyło, miały znacznie większą motywację do nauki i działania. W swojej pracy coraz częściej spotykam się z dziećmi z obniżonym nastrojem, niską motywacją, uzależnionymi, nie tylko od substancji psychoaktywnych, ale często behawioralnie, czyli od czynności – nadużywania Internetu, jedzenia, zakupoholizmu. Dlatego tak ważna jest również praca z rodzicami i psychoedukacja w zakresie zagrożeń. Duży nacisk staram się kłaść na współpracę z rodzinami naszych dzieci, szkolenia kadry, psychoedukację dzieci i rodziców, jak również organizację szkoleń i konferencji dla specjalistów. Cyklicznie organizujemy Warsztaty Kompetencji Wychowawczych.

Badania mówią jasno, że czynnikiem najbardziej chroniącym przed wszelkimi uzależnieniami są dobre relacje w rodzinie, kiedy dziecko ma kogoś dorosłego, z kim może porozmawiać, o tym, co go boli, o trudnościach w relacjach z rówieśnikami, o emocjach, o tym, czego doświadcza w szkole. Jako rodzice zatrzymajmy się i spróbujmy odkryć, co kryje się za odpowiedzią „fajnie’, gdy pytamy, jak było w szkole albo za tym, kiedy dziecko boli brzuch i nie chce iść do szkoły. W tych wypowiedziach często może kryć się drugie dno. Jeśli sami nie wiemy co zrobić, nie bójmy się szukać wsparcia i pomocy u specjalistów.

Jakie są bieżące działania Waszego Stowarzyszenia?

– nabór do grupy średniej klasy IV-VIII, warsztaty kreatywne dla chętnych dzieci i młodzieży, warsztaty teatralne z wykorzystaniem gwary i legendy – przygotowujemy przedstawienia dla ustrońskich szkół „O roztomiłym Utopcu”,  warsztaty ekologiczne dla wszystkich chętnych – dorosłych i dzieci, korepetycje z matematyki, fizyki, angielskiego, geografii i przyrody, pomoc psychologa dziecięcego, psycholog dla dorosłych, nabór do grupy Trening Kompetencji Społecznych, nabór na kolonię letnią, porady prawne, plan rozwoju klubików we wszystkich ustrońskich szkołach, reaktywacja organizowanej przez nas imprezy „Siła serca” promującej wolontariat, która odbywała się cyklicznie przez 10 lat i została przerwana pandemią.

Zapraszamy do kontaktu telefon 500 231 259 lub mailowo osrodekmoznainaczej2@gmail.com

Dziękuję za rozmowę.                  Rozmawiała: Monika Niemiec

 

 

 

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Zobacz również

Ostatnie artykuły

Skip to content