Władysławę Magierę miłośnicy książek znają z jej interesujących publikacji, lecz również z bezpośrednich kontaktów. Dość często jest gościem naszych placówek kulturalnych promując swe najnowsze dzieła, więc 22 lutego wystąpiła na spotkaniu w ramach Uniwersytetu Trzeciego Wieku, które urządzono w Muzeum Ustrońskim. Pisarka, znawczyni dziejów ziemi cieszyńskiej, popularyzuje zasłużone dla tego terenu kobiety, opracowała też Cieszyński Szlak Kobiet, a jej artykuły można również odnaleźć w regionalnej prasie i kalendarzach.
Dwa lata temu promowała książkę „Wspomnienia Zofii”, opisującą życie Zofii Kirkor – Kiedroniowej na bazie jej pamiętników. Spotkała się ona z jak najlepszymi recenzjami, a doprawdy czyta się ją doskonale. Akcja toczy się dość szybko i trudno ten regionalny bestseller odłożyć na bok.
I oto po dwóch latach pojawia się spod pióra tej niezwykle aktywnej pisarki kolejna perełka poświęcona Dorocie Kłuszyńskiej zatytułowana nomem omen „Niezwykle aktywna”.
Kobiety wykluczone z życia publicznego
Na ostatnim spotkaniu UTW Władysława Magiera przypomniała wielorakie zasługi bohaterek obu książek skupiając się przede wszystkim na ich walce o prawa kobiet. A trzeba pamiętać, że prawa wyborcze kobiety uzyskały dopiero po pierwszej wojnie światowej. W czasach nowożytnych pozycja kobiet pozostała zasadniczo niezmieniona. Przez całe życie pozostawały one pod opieką mężczyzn. Początkowo był to ojciec (lub w wypadku jego śmierci − bracia), a po zamążpójściu − mąż. Przejawy walki o zmiany w sytuacji kobiet skazanych na pozostawanie w sferze domowej, wykluczonych z życia publicznego, pozbawionych wielu praw, występowały w Europie już w XVIII w., ale dopiero gdy nastąpił rozwój ruchów narodowo- i klasowo-wyzwoleńczych przybrały na sile. W XIX w. następowało stopniowe wchodzenie kobiet w działalność społeczną i polityczną, aż do otwartego żądania równego statusu pod koniec tego stulecia.
Wojny światowe przyspieszyły emancypację kobiet
Znaczące różnice w sytuacji kobiet przyniosły dopiero obie wojny światowe. Nieobecność mężczyzn, związana z działaniami wojennymi, spowodowała, że kobiety zaczęły ich zastępować w wielu obszarach życia. Musiały się one zajmować całością gospodarstwa domowego i jeszcze podejmowały zatrudnienie. Rozbiło to tradycyjny podział na zajęcia męskie i kobiece oraz usamodzielniło też kobietę, wyposażając ją w niezależny dochód i umiejętności. Zmiana ta dotyczyła wszystkich klas społecznych, od chłopek aż po klasy wyższe.
Zakaz studiowania na ziemiach polskich do końca XIX w.
Jednak jeszcze w latach 90. XIX w. na ziemiach polskich (podzielonych między państwa zaborcze) kobiety nie mogły podejmować nauki na uczelniach. Niektóre decydowały się wyjechać na studia w Europie Zachodniej, lecz to kosztowne rozwiązanie dostępne było tylko dla osób z zamożniejszych rodzin.
Gorset wyrzucony, spodnie ubiorem kobiet
Walka o emancypację kobiet przebiegała na wielu płaszczyznach. Walczono z gorsetem, jako symbolem dawnej mody, niewoli fizycznej i obyczajowej, a jak stwierdziła pisarka spodnie stały się powszechnie akceptowanym ubiorem kobiecym na naszym terenie dopiero na początku lat 60. XX w.
Pionierki działań narodowowyzwoleńczych i feministki
Obie bohaterki książek działały w organizacjach społecznych i narodowowyzwoleńczych, toteż w 1918 r. zasiadły w Radzie Narodowej Księstwa Cieszyńskiego, pierwszym polskim rządzie.
Zofia Kirkor-Kiedroniowa z Grabskich (1872 – 1952) od 1905 r. mieszkała na Śląsku Cieszyńskim, gdzie współtworzyła Macierz Szkolną i angażowała się na rzecz ludności polskiej. W II RP działała też w Narodowej Organizacji Kobiet.
Dora Kłuszyńska (1876–1952) – aktywistka społeczna i feministyczna, członkini Rady Naczelnej PPS, senator II RP i przewodnicząca Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w 1911 r. pisała w „Przedświcie”: „Tak jak pracujemy ramię przy ramieniu z naszymi braćmi, ojcami, mężami, z naszymi synami w fabrykach i warsztatach, na budowach i kopalniach, w handlach i biurach, we własnym i cudzym domu, tak chcemy ręka w rękę z nimi walczyć o uwolnienie klasy pracującej z więzów wyzysku ekonomicznego i politycznego ucisku, i tak jak nas państwo na równi z mężczyznami temu samemu prawu karnemu poddaje, żądamy też od niego równych praw i równej możności bronienia najżywotniejszych naszych interesów”.
Zachęcamy do zapoznania się z tymi interesującymi książkami, które przedstawiają życie nad wyraz aktywnych kobiet na tle burzliwych dziejów ziemi cieszyńskiej w czasach walk narodowowyzwoleńczych oraz wojennych i powojennych.
Prelegentkę powitała prowadząca Uniwersytet Trzeciego Wieku Danuta Koenig, a dziękując za wykład, na który przybyło sporo zainteresowanych, podkreśliła, że warto zapoznać się z bojowniczkami o prawa kobiet, bo one wywalczyły je również dla nas. Lidia Szkaradnik