Na fotografii, wykonanej w późnych latach 20. ubiegłego stulecia, Józef Skora uwiecznił willę „Tatra” w zimowej szacie. Dom, stojący dzisiaj przy ul. Polnej 2, był jednym z pierwszych pensjonatów, wzniesionych w Ustroniu w okresie międzywojennym. Obiekt zaprojektował Paweł Juraszko, budowniczy z Hermanic. Właściciele, Anna z d. Kolasa i Rudolf Cholewowie, jego budowę rozpoczęli około 1922 r. W 2006 r. odwiedziłam ich córkę, Stefanię Cholewę (*1910,†2009), emerytowaną nauczycielkę, która tak opowiadała mi o początkach działalności pensjonatu: „W 1927 r. willa „Tatra” przyjęła pierwszych letników. W domu było 9 pokoi – 4 na parterze, 4 na piętrze i 1 w suterenach. 2 pokoje w części parterowej służyły naszej rodzinie za mieszkanie, pozostałych 7 wynajmowaliśmy letnikom. W suterenach mieściła się duża kuchnia pensjonatowa. Posiłki przygotowywała mama, a do pomocy zatrudniała jedną kobietę. Zazwyczaj serwowaliśmy śniadania i kolacje, rzadziej obiady. Przede wszystkim przyjeżdżali do nas Żydzi, kulturalni, nowocześni, nieortodoksyjni. Były to rodziny inteligenckie przeważnie z okolic Bytomia i Katowic. Kuchni koszernej nie prowadziliśmy, ponieważ mieliśmy też gości chrześcijan. Letnikom polecaliśmy duży wybór mięs. Cielęcia, drób…, tego było pod dostatkiem. Każdy pokój wyposażony był w miednicę, wiadro, dzbanek na wodę oraz stolik i grzejnik elektryczny do podgrzewania wody. To służyło letnikom za łazienkę. Prowadzenie pensjonatu przynosiło naszej rodzinie dodatkowy zarobek”.
Bożena Kubień