17 grudnia w trzecią niedzielę adwentu bezśnieżna pogoda zachęciła wiele osób do spędzenia popołudnia na rynku. W tym dniu zabłysła na wieńcu adwentowym Świeca Radości. Prowadząca to spotkanie Magdalena Kozłowska, znana miejska prezenterka wielu ważnych imprez, zaprosiła na scenę władze miasta: burmistrza Przemysława Korcza i jego zastępcę Łukasza Sitka oraz proboszcza ks. Dariusza Lercha z parafii ewangelickiej i wikariusza ks. Rafała Dendysa z parafii katolickiej, którzy zmówili modlitwę. Do rozświetlenia świecy poproszono Irenę Pawelec reprezentującą Uniwersytet Trzeciego Wieku i Radę Seniorów Miasta Ustroń oraz Pawła Mitregę przewodniczącego tej Rady.
Następnie z koncertem kolęd i pastorałek wystąpił Reprezentacyjny Zespół Miasta Ustroń Estrada Ludowa „Czantoria”, który od 35 lat kultywuje tradycje śpiewacze oraz rodzimy folklor, uświetniając swoimi występami wiele imprez i zdobywając laury na prestiżowych przeglądach. Kierownikiem artystycznym zespołu jest dr Danuta Zoń- Ciuk.
Po gromkich brawach słuchaczy za uroczy i wzruszający koncert „Czantorii” zaprezentowała się podobnie jak w latach ubiegłych Karolina Kidoń i jej przyjaciele, zarówno doświadczeni artyści jak również początkujący wokaliści. Nasza artystka jest inicjatorką wielu ambitnych przedsięwzięć, a od lat prowadzi też warsztaty dla uzdolnionych muzycznie dzieci i młodzieży, które niejednokrotnie biorą później udział w ogólnopolskich konkursach. W tym dniu mieliśmy okazję podziwiać ją w duecie z Szymonem Staniszewskim, powszechnie znanym na tym terenie wokalistą, śpiewającym już nieraz na prestiżowych wydarzeniach muzycznych w kraju i za granicą, a także dyrygentem i konferansjerem.
Ponadto na koncercie wystąpili: Oliwia Borecka, David French, Beata Górecka, Sara Klimek, Agnieszka Kubala, Hania Leś, Misia Najda, Wiktoria Nogowczyk, Martyna Owczarzy, Marcin Piątek, Nadia Szendzielarz, Nel Seklecka, Szymon Seklecki, Nikola Smyk, Emilia Sztwiertnia i Dominika Szwiercz.
Koncert był jak zwykle pełen energii, talentu i wdzięku, toteż mimo zmroku i przenikliwego chłodu rynek był zapełniony publicznością, która żywo reagowała na popisy wykonawców, bo przyjaciele Karoliny Kidoń i jej zespołu byli nie tylko na scenie.
Lidia Szkaradnik