Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak zdobyli mistrzostwo świata w WRC2 Challenger. Na wywalczenie upragnionych tytułów czekali aż do ostatniego odcinka specjalnego finałowej rundy Rajdowych Mistrzostw Świata. W tym roku Polacy zostawili za sobą ponad 100 innych załóg, które rywalizowały z nimi o zwycięstwo. Co więcej, dla duetu to piąty z rzędu wynik dający im podium na koniec sezonu, co jest wyjątkowym i niespotykanym osiągnięciem.
– To niesamowite uczucie, zostajemy mistrzami świata. Oczywiście marzyłem o tym od dłuższego czasu i ciężko na to pracowałem, ale nie sam. Dziękuję Maćkowi, dziękuję całemu zespołowi ORLEN Rally Team, dziękuję moim sponsorom, RaceSeven – zespołowi, który obsługiwał mój samochód – fanom, moim trenerom. Mnóstwo ludzi przyczyniło się do tego, że jestem tutaj w tej chwili i stoję jako mistrz świata. Oczywiście niewiele to zmienia w moim życiu, nadal, mam nadzieję, będę tym samym gościem, którym byłem już po zdobyciu czterech tytułów mistrza Polski i trzech tytułów mistrza Europy, ale brakowało tytułu mistrza świata. Teraz jest. Dziękuję oczywiście mojej żonie, która daje mi wielki support każdego dnia, jest bardzo cierpliwa. Jesteś brylantem-kobietą. To jest sukces nas wszystkich, dziękuję Wam bardzo. Niesamowite uczucie – jesteśmy mistrzami świata – mówił Kajetan Kajetanowicz.
Okazją do wspólnego cieszenia się z sukcesu będzie Rajd Barbórka.
2 grudnia Kajetan Kajetanowicz pojawi się w Warszawie, by spotkać kibiców i podziękować im za całoroczne wsparcie.