– Dziękuję wszystkim, którzy w niedzielę poszli do urn. Niezależnie od tego na kogo oddali swój głos. To było wielkie święto demokracji nie tylko naszej lokalnej społeczności. Wiele osób stało w kolejkach, aby skorzystać z prawa głosu, co nie jest przecież u nas tradycją. Po raz kolejny pokazaliśmy jak wielkie mamy przywiązanie do obywatelskiego obowiązku – mówi burmistrz Przemysław Korcz
Jesteśmy już po wyborach parlamentarnych. Chciałem podziękować wszystkim mieszkańcom Ustronia za wyjątkową aktywność. Frekwencja na poziomie 77,38% w wyborach do sejmu i 77,46% do senatu, była rekordową w skali naszego powiatu. Tradycyjnie przewyższała średnią wojewódzką i krajową. Potwierdza to tylko fakt, że ustroniacy są zawsze zmotywowani do podejmowania ważnych decyzji. O tym wiem od dawna.
Wysoka frekwencja i wynik wyborów pokazuje skalę problemów, z którymi mierzy się polskie społeczeństwo. Bez względu na kto wygrał, zwyciężyła demokracja. Chcę to jeszcze raz bardzo podkreślić. Dziękuję biorącym udział w głosowaniu, a także tym którzy byli zaangażowani w jego organizację.
Z racji ogromnej frekwencji był to bardzo poważny sprawdzian dla obwodowych komisji wyborczych. Karty do głosowania musiały być stale dowożone, również z powodu obecności w Ustroniu kuracjuszy i turystów, którzy także chcieli pozostawić u nas swój głos. Wszystko przebiegało sprawnie, bez poważnych incydentów.
Zdarzył się nam lapsus, polegający na omyłkowym dopisaniu do jednej komisji liczby aż 10 tys. wyborców. Spowodowało to, że frekwencja na godz. 17, którą przedstawiono na oficjalnej konferencji prasowej PKW, była zdecydowanie zaniżona. Przypuszczam, że w tamtym czasie oscylowała ona już w granicach 60%. Być może ta sytuacja zmobilizowała jednak niektóre osoby do oddania swojego głosu. Jeszcze raz dziękuję za rekordową w powiecie cieszyńskim frekwencję. Może się ona przełożyć, zgodnie z obietnicą poprzedniej ekipy rządzącej, na przekazanie naszej gminie aż 2,5 miliona złotych na konkretne cele. Jeśli do tego dojdzie, to na pewno te środki w pełni wykorzystamy. Spisał: Mateusz Bielesz